Abp Jędraszewski o in vitro. Jego wypowiedź zastanawia

Jeden z ostatnich wpisów krakowskiego metropolity w mediach społecznościowych może zaskakiwać. Arcybiskup Marek Jędraszewski odniósł się w nim do in vitro.

Arcybiskup Marek Jędraszewski
Arcybiskup Marek Jędraszewski
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Justyna Lasota-Krawczyk

"Kościół jednoznacznie krytykując in vitro, pełnym szacunkiem i miłością otacza każde życie poczęte tą metodą" - czytamy we wpisie zamieszczonym na oficjalnym koncie metropolity krakowskiego na portalu X (dawniej Twitter).

Zmiana narracji?

Takie stanowisko kontrowersyjnego duchownego może dziwić. Zaledwie trzy dni przed wpisem w mediach społecznościowych Jędraszewski wypowiadał się o metodzie in vitro w bardziej zasadniczych słowach.

– W życiu małżeńskim i rodzicielskim miłość musi znaleźć odblask, a nie może być zastępowana przez różnego rodzaju technologie. Człowiek nie jest produktem, człowiek jest owocem miłości małżeńskiej – mówił abp Marek Jędraszewski sprawując Mszę św. w Zembrzycach z okazji 89. urodzin śp. prof. Stanisława Grygiela, zmarłego w lutym filozofa, ucznia i współpracownika św. Jana Pawła II. Już wtedy zastrzegł jednak, że krytyka Kościoła odnosi się do samej metody zapłodnienia pozaustrojowego, a nie do dzieci urodzonych dzięki niej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Metropolita podkreślił, że metoda ta nie rozwiązuje problemu niepłodności małżonków. Zaznaczył, że człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boga powołany jest do świętości i miłości.

Odwołanie do dokumentów watykańskich

Duchowny powołał się na szereg dokumentów Stolicy Apostolskiej, które formalizowały nauczanie Kościoła na temat in vitro. Instrukcja Kongregacji Nauki Wiary Donum vitae z 1987 r. zaznacza, że embriony uzyskane w probówce są istotami ludzkimi i podmiotami prawa, mają zatem także prawo do życia.

Abp Jędraszewski zwrócił także uwagę na fakt, że w procedurze in vitro powstaje wiele embrionów, które się później selekcjonuje. – Słowo selekcja budzi tu jak najgorsze skojarzenia. Jak może się czuć ktoś, kto się narodzi i będzie miał świadomość, że istnieje dzięki temu, że ileś innych embrionów przestało istnieć? – pytał w Zembrzycach metropolita.

8 grudnia Senat opowiedział się za ustawą o finansowaniu in vitro z budżetu państwa.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, minister zdrowia opracuje, wdroży, zrealizuje i sfinansuje program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe. Wnioskodawcy (projekt był inicjatywą obywatelską) podnosili, że z uwagi na dość wysokie koszty procedury in vitro, jej dostępność jest obecnie ograniczona.

Źródło: PAP/diecezja.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (196)