Abp Jędraszewski i pozew za "tęczową zarazę". Decyzja sądu
Słowa abp. Marka Jędraszewskiego o "czerwonej zarazie" i LGBT sprzed 1,5 roku były szeroko komentowane, sprawa wypowiedzi hierarchy trafiła też do sądu. Jest decyzja ws. pozwu przeciwko metropolicie krakowskiemu.
08.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 18:58
Pozew przeciwko abp. Markowi Jędraszewskiemu dotyczył słów, które padły podczas mszy z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Duchowny mówił o zagrażającej Polsce "neomarksistowskiej, tęczowej" zarazie. Ukarania hierarchy domagała się osoba prywatna.
Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił jednak w pierwszej instancji pozew przeciwko arcybiskupowi Jędraszewskiemu - podaje wpolityce.pl. Według portalu sąd miał uznać, że konkordat gwarantuje Kościołowi w Polsce autonomię w głoszeniu wiary i nauczaniu, co ma też dawać biskupowi "prawo do używania nawet ostrych słów w obronie wiary".
Serwis powołuje się na informacje przekazane przez mec. Marka Markiewicza, który reprezentował arcybiskupa Marka Jędraszewskiego przed sądem. Prawnik jest zadowolony z orzeczenia.
Zobacz też: Tadeusz Rydzyk i urodziny Radia Maryja. Jest reakcja rzecznika rządu Piotra Muellera
Markiewicz w rozmowie z portalem wpolityce.pl mówi o sukcesie i podkreśleniu przez sąd "autonomii Kościoła w Polsce". Adwokat stwierdził, że oddalenie pozwu "wzmacnia również wolność słowa w Polsce".
Abp Jędraszewski i słowa o "tęczowej zarazie"
Słowa, których dotyczył pozew, abp Marek Jędraszewski wygłosił 1 sierpnia 2019 r. podczas homilii w Kościele Mariackim w stolicy Małopolski.
- Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa - mówił hierarcha, co spotkało się z zarzutami o homofobię.