PolitykaAborcja w Polsce. Koalicjant PiS chce nowelizacji ustawy "Za życiem". Prace się odwlekają

Aborcja w Polsce. Koalicjant PiS chce nowelizacji ustawy "Za życiem". Prace się odwlekają

Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry chce nowelizacji ustawy "Za życiem" - tak, by wzmocnić wsparcie dla kobiet w zagrożonej ciąży i dzieci z niepełnosprawnościami. Do założeń projektu dotarliśmy już na początku listopada - tuż po wyroku TK ws. aborcji - ale w kolejnych miesiącach o sprawie nie mówił nikt. Dlaczego?

Billboard promujący hospicja perinatalne
Billboard promujący hospicja perinatalne
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | EASTNEWS
Michał Wróblewski

29.01.2021 | aktual.: 29.01.2021 18:15

- Przedstawiliśmy wówczas wstępne założenia projektu i zaczęliśmy nad nim prace. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Mamy kompleksowy projekt, który zawiera 7 stron przepisów i 25 stron uzasadnienia. Wszystko jest przygotowane - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską minister w Kancelarii Premiera Michał Wójcik.

Jak przyznaje polityk Solidarnej Polski, projekt został przekazany premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Dokument - na razie poufny - ma zostać omówiony na najbliższym posiedzeniu Rady Koalicji. Kiedy zbierze się rada? Nie wiadomo.

- Liczymy na szerokie konsultacje w ramach koalicji Zjednoczonej Prawicy w tej sprawie. Wiemy, że swoje pomysły ma także minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, która w tym zakresie współpracuje z wiceministrem Pawłem Wdówikiem - mówi Michał Wójcik.

Jak dodaje: - Chcielibyśmy, żeby nowelizacja ustawy "Za życiem" była procedowana jak najszybciej i jak najszybciej weszła w życia. Trzeba to uregulować systemowo, dlatego trzeba zrobić to tylko ustawą.

Inny polityk Solidarnej Polski, anonimowo: - PiS niestety odwlekał prace na tym projektem.

Aborcja w Polsce. Protesty wygasły, wraz z nimi projekt

5 listopada. W Wirtualnej Polsce jako pierwsi opisujemy założenia projektu polityków partii Zbigniewa Ziobro. Nowelizacja ustawy w tym zakresie miałaby zakładać m.in. budowę ośrodków wsparcia dla osób niepełnosprawnych, a także ustawowe ujednolicenie orzecznictwa wobec niepełnosprawnych dzieci. Zdefiniuje także wady letalne płodu.

- Chcemy wprowadzenia obowiązku informowania kobiety, u której stwierdzono wadę letalną płodu, o możliwości skierowania do hospicjum perinatalnego. Tam kobieta w zagrożonej ciąży znajdzie profesjonalną opiekę lekarzy, psychologów, duchownych. Takich hospicjów jest w Polsce kilkanaście. Są finansowane z NFZ. Lekarze często nie wiedzą o ich istnieniu. Nie wiedzą o nich także rodzice - przekonują nas autorzy projektu z Solidarnej Polski.

Jak twierdzą rozmówcy WP, "chodzi o zapewnienie godnych warunków dla kobiet, o wsparcie dla nich i dla ich dzieci".

- Chcemy, by w szpitalach byli koordynatorzy perinatalnej opieki paliatywnej. By były konsylia składające się z lekarzy, psychologów, którzy ustalą miejsce porodu, sposób objęcia ochroną kobiety do czasu porodu i po porodzie. Kobiety, które zdecydują się urodzić dzieci z wadą letalną, będą miały możliwość przebywania w osobnych salach, zapewniających intymność. Zapewniona zastanie im także stała obecność osoby bliskiej, a także opieka psychologa - wyliczają założenia projektu jego autorzy z partii Zbigniewa Ziobro.

- Matka oraz osoba jej bliska ma mieć umożliwiony stały kontakt z dzieckiem po porodzie. W przypadku zagrożenia życia dziecka, musi mieć możliwość pożegnania się z nim, ma mieć przy tym opiekę psychologa i duchownych - dodają nasi rozmówcy.

Możliwe jest także rozszerzenie jednorazowego świadczenia z 4 tys. zł do 20 tys. zł - jako wsparcia finansowego dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym (PiS nieoficjalnie zapowiadało to już w listopadzie 2020 roku).

Pomysł napisania takiego projektu był wówczas konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał przerywania ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającego jego życiu. Po wyroku TK setki tysięcy osób wyszły protestować na ulice polskich miast, ale potem demonstracje wygasły.

Co się stało z pomysłem wsparcia dla kobiet w ciąży? Dokładnie to samo: wygasł. Teraz wraca.

Aborcja w Polsce. PiS będzie "dogłębnie analizował"

"Obóz rządzący powinien najpierw zadbać o przemyślane rozwiązania wspierające rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi, a dopiero potem o zmianę przepisów aborcyjnych" - zauważył publicysta Tomasz Krzyżak. Stało się odwrotnie.

- Ta ustawa powinna powstać wiele lat temu. Te osoby powinny być wspierane, powinny czuć, że państwo staje za nimi w momencie, kiedy przechodzą bardzo trudne chwile w swoim życiu - przyznaje minister Michał Wójcik z Solidarnej Polski.

"Większy" koalicjant - PiS - nie chce na razie zabierać głosu w sprawie nowelizacji ustawy "Za życiem". Przedstawiciele partii Jarosława Kaczyńskiego oficjalnie twierdzą, że najpierw muszą "dogłębnie przeanalizować" uzasadnienie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającego jego życiu. A potem dopiero zapadać będą decyzje na poziomie politycznym.

Sprawa może znów zostać odwlekana tygodniami. A może i dłużej.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
aborcja w polscesolidarna polskahospicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (126)