Aborcja w Oleśnicy. Stanowisko zespołu KEP ds. Bioetycznych
"Nie może być przyzwolenia na wykorzystywanie orzeczeń psychiatrycznych do promocji aborcji na życzenie" - przekazali członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w stanowisku opublikowanym we wtorek.
Co musisz wiedzieć?
- Stanowisko KEP dotyczy "przerywania ciąży w przypadku dziecka zdolnego do samodzielnego życia na podstawie przesłanki zdrowia psychicznego".
- Jego członkowie odnieśli się do opisywanego przez media przypadku pacjentki, która w ubiegłym roku poddała się w szpitalu w Oleśnicy zabiegowi przerwania ciąży w 36. tygodniu.
- Zastosowano u niej indukcję asystolii płodu (wbicie igły do serca z podaniem chlorku potasu).
Członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych podkreślili, że sytuacja, do której ostatnio doszło, wymaga "przypomnienia stanowiska Kościoła odnośnie do aborcji jako takiej, a w konsekwencji oceny praktyki uśmiercania dzieci zdolnych do życia oraz wykorzystywania psychiatrii jako uzasadnienia tych działań".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącił pieszą na hulajnodze. Kobieta uderzyła głową o chodnik
KEP o aborcji w Oleśnicy. Napisali o pomocy matkom
Zdaniem Zespołu, za wskaźnik dodatkowo wzmacniający racje przemawiające za aborcją w omawianych przypadkach uznaje się od jakiegoś czasu stan psychiczny matki. Przyznali, że rodzice, a w sposób szczególny matka, przeżywa w okresie ciąży zdrowotne problemy swojego dziecka w bardzo bolesny sposób, co może prowadzić do załamań psychicznych.
Jednak według autorów stanowiska "w takiej sytuacji można matce pomóc w profesjonalny sposób, wykorzystując terapie psychiatryczne, a także wskazując z jednej strony na brak pewności wyniku diagnozy aż do błędów włącznie, z drugiej, na coraz bardziej profesjonalne i skuteczne możliwości leczenia dziecka".
Zdaniem duchownych, stwierdzenie, że istnieją przesłanki psychiatryczne pozwalające na przerwanie ciąży, jest "nie do pogodzenia z faktami, z koncepcją medycyny opartej na dowodach naukowych".
"Nie istnieje bowiem metoda leczenia zaburzeń psychicznych metodą 'terminacji ciąży'. W przypadku leczenia zaburzeń psychicznych kobiet w ciąży stosuje się uznane w medycynie metody, np. farmakoterapię, psychoterapię, sejsmoterapię" - napisali.
Według nich argument, że zabójstwo donoszonego dziecka jest korzystniejszym rozwiązaniem dla matki niż przeprowadzenie bezpiecznego porodu metodą cesarskiego cięcia, jest "absurdalny".
Jak stwierdzono, "członkowie Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych wyrażają stanowczy sprzeciw wobec przyzwolenia na coraz powszechniejsze wykorzystywanie orzeczeń psychiatrycznych o rzekomym zagrożeniu życia i zdrowia matki do promocji aborcji na życzenie, tym bardziej zaś wobec coraz powszechniejszej praktyki uśmiercania dzieci zdolnych do życia poza organizmem matki, w tym ostatnio nawet będących na końcowym etapie rozwoju płodowego".
Zdaniem ekspertów KEP w sytuacji, gdy diagnoza medyczna prowadzi do konkluzji, że najwłaściwszym sposobem procedowania jest rozwiązanie ciąży przez cesarskie cięcie, od tego momentu życie dziecka zostaje objęte pełną ochroną prawnokarną.
"Dzieci, których rodzice z różnych powodów nie chcą lub nie mogą wychowywać, są obejmowane opieką przez rodziny adopcyjne, rodziny zastępcze i domy dziecka" - stwierdzili.
Przypomnieli, że życie człowieka jest podstawowym dobrem chronionym przez prawo. "Wprowadzenie wyjątków od zasady ochrony ludzkiego życia, która z racji na swój fundamentalny charakter wyjątków nie ma, prowadzi do podważenia całego porządku prawnego, a co za tym idzie - do chaosu, w którym silni decydować będą o słabych. Nawet jeśli takie zapisy wprowadzane są na drodze decyzji demokratycznych, mają ze swojej natury charakter totalitarny" - ocenili.
Czytaj też: