Abbas: Ofensywa Izraela nie powstrzyma walki Palestyny o status w ONZ
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas powiedział, że izraelska ofensywa w Strefie Gazy nie powstrzyma starań Palestyńczyków o przyznanie im przez Zgromadzenie Ogólne ONZ statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora.
- To, co dzieje się w Gazie, obliczone jest na blokowanie naszej prośby o uznanie Palestyny przez ONZ za nieczłonkowskie państwo obserwatora, ale sprawimy, że głosowanie nad tą rezolucją odbędzie się 29 listopada. Nikt nie może nas powstrzymać - powiedział Abbas w wystąpieniu telewizyjnym.
Prezydent poinformował też, że sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun odwiedzi Autonomię Palestyńską "w ciągu dwóch lub trzech dni".
W minionym tygodniu Abbas zapowiedział, że 29 listopada wystąpi na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ o przyznanie Palestyńczykom statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora (non-member observer state) w miejsce obecnego statusu obserwatora (observer entity).
AFP przypomina, że przyznaniu Palestyńczykom tego statusu przeciwstawia się zarówno Izrael, jak i USA, które argumentują, że Palestyńczycy mogą zbudować swoją państwowość tylko w drodze negocjacji z państwem żydowskim.
Podniesienie statusu jest niemal przesądzone na forum liczącego 193 kraje Zgromadzenia Ogólnego, gdzie wymagana jest zwykła większość głosów. Weto groziłoby natomiast w czasie głosowania w Radzie Bezpieczeństwa, gdyby Palestyńczycy wystąpili o status pełnego państwa-członka.
Podniesienie palestyńskiego statusu przez Zgromadzenie Ogólne ONZ nie zmieni sytuacji Palestyńczyków, ale może stanowić dodatkowy argument w walce o państwowość. Mają oni także nadzieję na przystąpienie do Międzynarodowego Trybunału Karnego, gdzie zamierzają pozwać Izrael za zbrodnie wojenne.
W czwartek, w drugim dniu intensywnej wymiany ognia między Izraelem a Strefą Gazy Abbas, który przebywał w Szwajcarii i zamierzał udać się do Francji, zawiesił podróż po Europie i wrócił do kraju.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski