"A może wolelibyście kota?!" - dyskusja o Pierwszej Damie
Anna Komorowska to nowa Pierwsza Dama RP. Czy godnie zastąpi swoją poprzedniczkę Marię Kaczyńską? Czy uda jej się wkupić w łaski społeczeństwa? Obiektywne spojrzenie na nią przysłoni nam jej tusza, czy uda nam się dostrzec w niej damę? A może po prostu nią jest, bo jest kobietą? Internauci WP dokładnie przyjrzeli się nowej prezydentowej.
06.07.2010 | aktual.: 06.07.2010 14:30
- Nowej Damie dali do trzymania kwiaty, by ją chyba zasłonić całą - ogromna jest! - nieprzychylnie nastawiony do Anny Komorowskiej jest Spytek. - Popatrz się na swoją matkę, żonę, siostry i inne panie w swojej rodzinie - broni Pierwszej Damy Krystyna. Tego samego zdania jest również Jerzy. - Pani Komorowska to bardzo fajna, ciepła i mądra kobieta - uważa Internauta. - Fajna babka, wygląda na przemiłą, wesołą, młodą kobietę! To chyba po raz pierwszy będzie taka "równa" prezydentowa - dodaje zachwycona wyborem Naila.
Internauci porównują bardzo często Annę Komorowską do poprzedniej pani Pałacu Prezydenckiego oraz z krytyką, jaka jej towarzyszyła w tym czasie.
- Marii Kaczyńskiej do pięt nie dorasta - stwierdza Gość. Skąd taki wniosek? - Pani Maria Kaczyńska była prawdziwą damą. Co do pozostałych pań - to tylko kamuflaż. Dama jest zawsze damą, pod każdym względem: wygląd, etyka, zachowanie, wiedza... - użytkownik zzzzzzzz wymienia elementy, jakimi powinna się cechować prawdziwa dama.
- Jeszcze nie tak dawno kwiczeliście, że śmiano się z Marii Kaczyńskiej. Wcześniej były komentarze, że nie umie się zachować, że sepleni... A później teksty, jaka to dobra kobieta była, bo nie wygląd jest najważniejszy tylko wnętrze - przypomina Internauta. - A teraz co? Znowu to samo? Nie znasz pani Komorowskiej, być może jest dobrą i mądrą kobietą - użytkownik J. wstydzi się za tych, którzy oceniają żonę prezydenta po wyglądzie.
Okazuje się jednak, że wygląd w życiu politycznym to bardzo istotna sprawa. Zwłaszcza, kiedy chodzi o tak reprezentatywną rolę, jaką będzie musiała pełnić przyszła Pierwsza Dama.
- Mamy jedną, a właściwie jest jej tyle, że można by powiedzieć: mamy dwie pierwsze damy - Sonder jest bezlitosny w swoim komentarzu. Powstają także przykre żarty. - Wiecie, jak teraz nazywa się Pierwsza Dama? Pierwsza Otyła - obraźliwy dowcip zamieszcza użytkownik o nicku - sic! - Tolerancyjny.
Wszelkie ostre komentarze, słowa nie na miejscu i brak zrozumienia karci Nika. - Czy nam się to podoba, czy nie, jest Pierwszą Damą. Należy się jej szacunek... - tylko o jedno prosi Internautka. - A może wolelibyście kota? - zaczepnie pyta Michał.
- Pani Anna jest piękną kobietą, ma klasę - uważa Joasia z Pomorza, z którą nie zgadza się Maj. - Wygląda, jak pani z mięsnego. Może chociaż jest miła, bo manier i szyku jej brak - rzuca "mięsem" Internauta. Wtóruje mu Bestia. - Ale ona jest grubą kurą domową - wypowiada swoje zdanie.
- To, że nie jest anorektyczką to błąd? Wystarczy spojrzeć na zdjęcia: ma silną osobowość. Normalna kobieta. Ma ładną twarz... Życzę pani Anno powodzenia i siły, bo będą potrzebne w takim społeczeństwie - wyrazy serdeczności przekazuje Gdynianka.
