99‑watowa żarówka - Polak potrafi
W sieci pojawiła się informacja, że wkrótce na rynku pojawi nowa żarówka - 99-watowa. Ma być tania i mocna, a przede wszystkim zgodna z unijnymi wymogami. Do 2012 roku zniknąć mają bowiem tradycyjne żarówki, począwszy od tych o największej mocy: 100-watowych. Dziennikarze "Gazety Współczesnej" sprawdzili w sklepach i u producenta.
03.09.2009 | aktual.: 03.09.2009 17:14
Pod "zdjęciem reklamowym" nowego rodzaju żarówki internauci komentowali przychylnie: "Polak potrafi!", "Świetny pomysł".
Magdalenia Tarnowska, rzecznik Philiphs Lighting w Pile rozwiewa internetowy żart: - To nieprawda. Nie zamierzamy produkować takich żarówek - wyjaśnia.
Tymczasem ze sklepowych półek znikają "setki”. Ludzie masowo je wykupują. Jak mówią pracownicy sklepów jednym z najważniejszych powodów jest fakt, iż świetlówki energooszczędne są dużo droższe. Cena zwykłej żarówki to koszt rzędu kilku złotych, świetlówki o tej samej jasności kosztują nawet 25 zł.
Kilka miesięcy temu Komisja Europejska przyjęła uregulowania, które mają stopniowo wyprzeć z rynku tradycyjne żarówki i zastąpić je świetlówkami kompaktowymi oraz żarówkami halogenowymi. Od 1 września nie można już produkować żarówek 100-watowych. Za rok z półek znikną żarówki o mocy 75 watów, a do 2012 wszystkie o mocy przekraczającej 25 watów.
Dzięki zmianom obywatele UE mają zaoszczędzić każdego roku 40 terawatogodzin energii - tyle, ile zużywa jej co roku Rumunia.