Poprzednio informowano, że śmierć poniosło 880 ludzi - 794 osoby cywilne i 86 żołnierzy z jednostek stacjonujących na granicy z Pakistanem.
Władze podkreślają, że liczba ofiar może się zwiększyć, gdyż nieznany jest los mieszkańców wiosek na zboczach Himalajów. Ponad 12 tys. osób mieszka w wioskach, gdzie pomoc jeszcze nie przybyła, ponieważ drogi są odcięte. Nie wiemy o nich nic - powiedział przedstawiciel rządu Nayeem Akhter. Także pod gruzami domów mogą się jeszcze znajdować ofiary.
Liczbę nawet 20 tys. potencjalnych ofiar podał w poniedziałek agencji Reuters przedstawiciel władz lokalnych stanu Śrinagar.
W Pakistanie, według oficjalnych szacunków, sobotnie wstrząsy, mające siłę 7,6 stopnia w skali Richtera, zabiły około 19 tysięcy ludzi. Nie wyklucza się, że ostateczna liczba śmiertelnych ofiar może tam dojść do 30-40 tysięcy.
Trzy osoby zginęły w Afganistanie.
