95 mld dolarów za wojną z Irakiem

Aż 95 miliardów dolarów może kosztować spodziewana wojna z Irakiem - ocenia amerykańskie Ministerstwo Obrony, przy czym chodzi tu tylko o koszt samej kampanii wojskowej, nie licząc okupacji i odbudowy tego kraju. Oznacza to koszt około 320 dolarów na jednego obywatela USA.

26.02.2003 | aktual.: 26.02.2003 17:49

Jest to liczba znacznie wyższa od poprzednio podawanych przez administrację prezydenta George'a W. Busha. Pięć tygodni temu szef Pentagonu Donald Rumsfeld powiedział, że wojna kosztować będzie prawdopodobnie "niecałe 50 miliardów" dolarów.

Inni przedstawiciele rządu przypominali tylko koszt wojny nad Zatoką Perską w 1991 r., który po uwzględnieniu inflacji wyniósł 82,5 miliarda dolarów. Tamta wojna trwała tylko kilka tygodni i obecne kalkulacje oparte są również na założeniu, że zbliżająca się kampania będzie szybka.

Na wspomnianą sumę 95 mld dolarów miałyby się złożyć wydatki Pentagonu na operacje militarne, plus koszt pomocy zagranicznej związanej z wojną. Sama Turcja domaga się około 10 mld dolarów w pożyczkach bezzwrotnych w zamian za zgodę na rozmieszczenie wojsk amerykańskich na jej terytorium.

Oczekuje się, że podobne, choć nie tak wysokie, roszczenia mogą zostać wysunięte ze strony innych państw Bliskiego Wschodu i Zatoki Perskiej sprzymierzonych z USA w konfrontacji z Bagdadem, jak Jordania, Egipt i Pakistan.

Obecne szacunki kosztów nie przewidują sytuacji, gdy wojna się przedłuża wskutek przeniesienia się walk do miast, albo użycia przez Saddama Husajna broni chemicznej lub biologicznej. To wymagałoby np. kosztownego odkażania terenu.

Nie oszacowano też kosztów okupacji Iraku i jego odbudowy, do czego USA się zobowiązały. Tu jednak Kongres i administracja liczą, że główny ciężar w postaci kosztów stacjonowania sił pokojowych dla zapewnienia stabilizacji w regionie poniosą inne państwa.

Budżet USA ma obecnie znaczny deficyt, który rośnie i w najbliższych latach sięgnie około 300 mld dolarów. Poszczególne stany notują rekordowe deficyty swoich budżetów.

Koszty wojny z Irakiem w 1991 r. w 80 procentach poniosły państwa sojusznicze. Dziś Waszyngton zdaje sobie sprawę, że będzie musiał zapłacić większość rachunku. (mag)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a?wid=413738 ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą ,czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne-gra pozorów,czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
onzusawojna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)