84 pompki w minutę
Mariusz Jacak, 52-letni kolejarz z Łodzi, w
ciągu minuty robi 84 pompki! Według specjalistów od ćwiczeń
fizycznych to rewelacyjny wynik - ocenia "Express Ilustrowany".
Łodzianin w najbliższą sobotę wybiera się na otwarte mistrzostwa w pompowaniu do Warszawy, dlatego na trening poświęca teraz każdy dzień. Marzeniem pana Mariusza jest pobicie rekordu Guinnessa, który wynosi 124 pompki na minutę.
Codziennie robię pompki, jem owsiankę i piję kefir. To mój przepis na zdrowie, mówi Jacak, którego idolami są Przemysław Saleta i Dariusz Michalczewski.
W domu łódzkiego pompkarza wszędzie stoją zgrzewki mleka, które nie zmieściły się w lodówce. Pan Mariusz mówi, że nic nie dodaje mu takiej krzepy, jak zupa mleczna.
Mariusz Jacak trenuje nie tylko w domu, ale też w pracy. Jest dróżnikiem i pompki wykonuje między jednym a drugim przejazdem pociągu.
Umiejętności pompkowego weterana zadziwiły łódzkich instruktorów fitness. Taki wynik, i to osiągnięty w tym wieku, jest rewelacyjny. Większość młodych ludzi potrafi zrobić co najwyżej od 20 do 30 pompek na minutę, twierdzi Marian Listkowski, właściciel jednego z klubów fitness.(PAP)