800 policjantów będzie chronić Przystanek Woodstock
Blisko 800 policjantów, w tym funkcjonariusze z Niemiec, będzie codziennie czuwać nad bezpieczeństwem uczestników tegorocznej edycji Przystanku Woodstock - poinformował rzecznik policji w Gorzowie
Wiesław Ciepiela.
Festiwal odbędzie się w piątek i sobotę w Żarach (Lubuskie). Według policji, w czwartek po południu w Żarach było ok. 30 tysięcy osób, które przyjechały na Przystanek Woodstock. Oficjalne rozpoczęcie imprezy odbędzie się w piątek o godzinie 16.00. Na byłym lotnisku pod Żarami przez dwa dni na gigantycznej scenie (20 m wysokości i 60 szerokości) zaprezentuje się 30 zespołów grających najróżniejszą muzykę: folk, ska, blues, rock i metal.
Dodatkową ochroną uczestników imprezy zajmie się ponadtysiącosobowa służba porządkowa, której trzon stanowi tzw. Pokojowy Patrol Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lubuskim funkcjonariuszom pomagają policjanci z Wielkopolski, Zachodniopomorskiego i Dolnego Śląska.
"Nad bezpieczeństwem podczas Woodstocku czuwają policjanci umundurowani i operacyjni. Ci ostatni będą patrolować teren w cywilnych ubraniach i będzie ich tym razem pięć razy więcej niż do tej pory. Obok zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom imprezy i mieszkańcom Żar, policjanci zajmują się wyłapywaniem przestępców, takich jak np. złodzieje czy dealerzy narkotyków" - powiedział Ciepiela.
W tym roku po raz pierwszy do pracy włączono policjantów z Niemiec, głównie z zaprzyjaźnionych miast z terenu Brandenburgii. "Dwujęzyczne patrole mają przede wszystkim pomagać gościom z Niemiec, których przyciąga festiwal" - wyjaśnił rzecznik lubuskiej policji.