8‑latka dzwoni na policję: tata bije mamę siekierą
Ośmioletnia dziewczynka z Pszowa zadzwoniła na policję i poprosiła o pomoc. Z jej relacji wynikało, że zobaczyła ojca bijącego mamę siekierką i młotkiem. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu osiem lat więzienia - donosi portal nowiny.pl.
Dziewczynka zadzwoniła na komisariat w Pszowie w sobotę przed południem. Powiedziała, że tata przyszedł do domu i zaczął bić mamę siekierką i młotkiem. Gdy policjanci pojechali na miejsce, przed domem zobaczyli zgłaszające dziecko. Drzwi domu były jednak zamknięte. Dopiero po paru minutach matka dziewczynki otworzyła. Kobieta była cała zakrwawiona.
Okazało się, że w domu przebywała jeszcze trójka dzieci w wieku 14, 12 i 6 lat. Kobieta została przewieziona do szpitala. Dzieci trafiły pod opiekę sąsiadki.
Mężczyzna uciekł przed przyjazdem patrolu. Został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Policjanci ustalili, że od roku znęcał się nad rodziną. Wcześniej był już karany, miał zakaz kontaktu z rodziną, mimo to nadal z nią mieszkał. Sąd zdecydował o trzech miesiącach aresztu. Grozi mu osiem lat więzienia.
Źródło: nowiny.pl