77% Polaków akceptuje karę śmierci
77% Polaków akceptuje
orzekanie kary śmierci za najcięższe przestępstwa. Co czwarty
bardzo boi się, że ofiarą przestępstwa może paść jego rodzina, co
drugi określa swe obawy o bezpieczeństwo najbliższych jako
umiarkowane - wynika z przeprowadzonego na początku marca sondażu
CBOS.
Poczucie zagrożenia przestępczością w Polsce generalnie nie zmieniło się w porównaniu z rokiem 2003. O 4% wzrosła jednak liczba respondentów, którzy mają duże poczucie zagrożenia przestępczością (w 2003 roku - 22%, a 26% w 2004); o 2% zmalała liczba osób deklarujących, że mają obawy umiarkowane (51% - 2003, 49% - 2004). 25% ankietowanych (w 2003 r. - 27%) nie czuje się zagrożonymi.
77% badanych jest zwolennikami kary śmierci orzekanej za najcięższe przestępstwa (w 2003 roku 74%), 19% jest temu przeciwnych.
Na zróżnicowanie postaw wobec kary śmierci wpływa intensywność praktyk religijnych. Wśród badanych praktykujących religijnie kilka razy w tygodniu - niemal połowa (48%) to zwolennicy kary śmierci, a 39% jej przeciwnicy. Wśród osób niepraktykujących zdecydowana większość 83% odpowiada się za karą śmierci, a zaledwie 10% przeciw.
Przeciwników kary śmierci prawie dwukrotnie częściej spotyka się wśród respondentów o poglądach prawicowych (26%) niż lewicowych (13%). Częściej też są nimi osoby z wykształceniem wyższym, mieszkańcy dużych miast i ucząca się młodzież.
Z przeprowadzonego sondażu wynika też, że ludzie, którzy nie czują się bezpiecznie w swym miejscu zamieszkania, łatwiej uogólniają taką ocenę na cały kraj. Wśród nich powszechne niemal jest przekonanie, że Polska nie należy do krajów mogących dawać swoim mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa.
Lęk o bezpieczeństwo własne i najbliższych, kształtuje się nie tylko pod wpływem własnych doświadczeń i obserwacji najbliższego otoczenia (39% badanych deklarowało, że padło ofiarą przestępstw, głównie kradzieży i włamań), ale także i informacji medialnych o przestępczości w kraju.
Bardziej o swoje bezpieczeństwo obawiają się mieszkańcy największych miast (74% badanych z miast liczących ponad 500 tys. mieszkańców uważa, że Polska nie jest krajem bezpiecznym. Tak samo twierdzi 60% respondentów mieszkających na wsi).
Bardziej o swoje bezpieczeństwo własne, respondenci obawiają się o bezpieczeństwo najbliższych. Znacznie więcej jest wśród nich kobiet niż mężczyzn - duże poczucie zagrożenia deklaruje co piąty mężczyzna i co trzecia kobieta.
Wyniki sondażu wykazały, że lęk o własne bezpieczeństwo niemal wcale nie wiąże się z wiekiem ankietowanych. Brak obaw deklarowany był natomiast tym częściej, im niższy poziom wykształcenia badanych.
Sondaż przeprowadzono w dniach 5-8 marca na liczącej 1022 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.