Polska77-latka w szpitalu dostała dożylnie 5 promili alkoholu?

77‑latka w szpitalu dostała dożylnie 5 promili alkoholu?

U dwojga pacjentów bielskiego szpitala wojewódzkiego - m.in. 77-latki - stwierdzono bardzo wysoki poziom alkoholu we krwi. Z informacji szpitala wynika, że alkohol mógł znaleźć się w podawanych im drogą dożylną preparatach. Sprawę bada policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Bielsku-Białej.

Oficer prasowy bielskiej policji Mariusz Kuliński powiedział, że alkohol wykryto we wtorek ok. południa u 77-letniej pacjentki. Z informacji uzyskanych w szpitalu wynika, że trzykrotne badanie wykazywało, iż ma ona w krwi ok. 5 promili alkoholu.

Według dyrektora szpitala Ryszarda Batyckiego, poziom alkoholu wykluczał, by podano go drogą doustną. Losowo wybrano dwóch pacjentów, którzy otrzymywali kroplówki i u jednego z nich w godzinach wieczornych stwierdzono wysokie stężenie alkoholu we krwi - poinformował.

W szpitalu trwa dochodzenie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że dwóm pacjentom bielskiego szpitala wojewódzkiego najprawdopodobniej podano skażony lek - powiedziała rzeczniczka bielskiej prokuratury okręgowej Barbara Drzastwa.

Drzastwa dodała, że pobrano próbki serii leków, które zostały podane pacjentom. Wyniki znane będą w czwartek. Przebadano także krew piętnastu pozostałych pacjentów oddziałów neurologicznego i operacyjnego. Nie znaleziono u nich śladów alkoholu.

Barbara Drzastwa nie wykluczyła, że alkohol w ich organizmach mógł się już rozłożyć - jego wysokie stężenie u 77-letniej kobiety stwierdzono ok. południa we wtorek, a materiał do badań od pozostałych pacjentów pobrano dopiero w środę o godz. 3 w nocy.

Bielski prokurator rejonowy zarządził także sekcję zwłok dwóch pacjentów, którzy zmarli w ciągu ostatnich 24 godzin. Jest za wcześnie, aby stwierdzić, że ich zgon ma związek z tą sprawą. Sekcja potwierdzi to lub wykluczy. Jej wyniki będą znane najwcześniej w czwartek - powiedziała Drzastwa.

Dodała, że pod uwagę brana jest także awaria sprzętu, który mógł zawyżyć stężenie alkoholu we krwi pacjentów. Urządzenie było w ostatnim czasie naprawiane.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)