73‑letni profesor uczcił Powstanie płynąc wpław 22 km
73-letni profesor przypłynął w środę wpław
Wisłą z Otwocka do Warszawy, żeby uczcić 63. rocznicę wybuchu
powstania warszawskiego. Odległość 22,5 km pokonał w 6,5 godziny.
Emerytowany profesor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego Jacek Damięcki wyruszył w samotny maraton pływacki o godz. 11 przy ujściu Świdra w Otwocku. Z wody wyszedł po prawej stronie Wisły na warszawskiej Pradze około godz. 16:30.
No to jeszcze zdążyłem przed godziną "W" i wybuchem powstania - powiedział profesor dziennikarzom zaraz po tym, jak stanął na wiślańskiej plaży.
Jak podkreślił, podczas powstania wraz ze starszym kolegą roznosił pocztę harcerską. Zależało mi, aby uczcić tę rocznicę właśnie w taki sposób. Przygotowywałem się do tego przez półtora miesiąca - zaznaczył Damięcki.
Powstańcy oraz żołnierze AK, którzy od 1 sierpnia do końca września wybiorą się na stołeczne nadwiślańskie nadbrzeże, będą mogli odbyć bezpłatny rejs tramwajem wodnym "Generał Kutrzeba".
Z kolei Fundacja Ja Wisła od 1 sierpnia do 23 września realizuje projekt "Nocny patrol" - godzinny rejs z lampami naftowymi po Porcie Czerniakowskim. W trakcie rejsu można wysłuchać opowieści o powstańczych walkach na Czerniakowie i Solcu.