70 tys. Afrykanerów chce wjechać do USA. Trump zaprosił
Niemal 70 tys. białych mieszkańców RPA wyraziło chęć przeprowadzki do USA, odpowiadając na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa.
Co musisz wiedzieć?
- Prezydent USA Donald Trump wydał rozporządzenie, które kwalifikuje Afrykanerów do statusu uchodźcy z powodu "niesprawiedliwej dyskryminacji rasowej".
- Neil Diamond, prezes Południowoafrykańskiej Izby Handlowej w USA, poinformował, że 67 042 osoby wyraziły zainteresowanie programem przesiedlenia.
- Prezydent RPA Cyril Ramaphosa podpisał ustawę o wywłaszczeniu ziemi bez odszkodowania, co wywołało kontrowersje i reakcję ze strony USA.
Dlaczego Afrykanerzy chcą opuścić RPA?
Niemal 70 tys. białych mieszkańców RPA wyraziło zainteresowanie przeprowadzką do USA. Prezes Południowoafrykańskiej Izby Handlowej w USA, Neil Diamond, podkreślił, że strona internetowa izby cieszy się ogromnym zainteresowaniem. - Mają od dwóch do trzech osób na utrzymaniu, więc jest to wyraźny sygnał, że osoby wyrażające zainteresowanie są w rzeczywistości młodszym pokoleniem - tłumaczył Diamond w rozmowie z Newzroom Afrika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sejm pełen obaw ws. żądań Putina. "Nie możemy mu ufać"
Jakie są reakcje na decyzję Trumpa?
W lutym prezydent USA Donald Trump wydał rozporządzenie wykonawcze, które uznaje Afrykanerów za ofiary "niesprawiedliwej dyskryminacji rasowej". W odpowiedzi na to, pod ambasadą USA w Pretorii zgromadziło się kilka tysięcy białych mieszkańców RPA, wyrażając poparcie dla Trumpa. Niektórzy mieli plakaty z napisami: "Panie Donaldzie Trumpie bardzo dziękuję".
Co na to prezydent RPA?
Prezydent RPA Cyril Ramaphosa podpisał ustawę zezwalającą na wywłaszczenie ziemi bez odszkodowania, co miało być odpowiedzią na żądania redystrybucji ziemi. Ramaphosa tłumaczył, że przepisy mają zagwarantować "sprawiedliwy i uczciwy dostęp do ziemi zgodnie z konstytucją". Jednak prezydent USA nie przyjął tych wyjaśnień i obciął wszelką pomoc, jaką RPA otrzymywała od Stanów Zjednoczonych. W minionym tygodniu amerykański sekretarz stanu Marco Rubio uznał ambasadora RPA w USA za persona non grata.