Rosyjskie służby wzięły na cel prezydenta? "Docierają różne sygnały"
Marek Biernacki ostrzega przed możliwymi atakami rosyjskich służb na prezydenta Andrzeja Dudę. Wzmożona aktywność GRU i FSB może być szczególnie odczuwalna w ostatnich tygodniach kampanii prezydenckiej.
Przewodniczący komisji ds. służb specjalnych ostrzega, że prezydent znalazł się na celowniku rosyjskich służb
- Marek Biernacki, przewodniczący komisji ds. służb specjalnych, ostrzega przed możliwymi atakami rosyjskich służb GRU i FSB na prezydenta Polski.
- W czasie kampanii prezydenckiej w Polsce może wzrosnąć działalność Rosji oraz nielegalna migracja z Białorusi.
- Informacje te zostały przekazane w programie "Graffiti" w Polsat News.
Prezydent na celowniku rosyjskich służb
Przewodniczący komisji ds. służb specjalnych Marek Biernacki na antenie Polsat News zwrócił uwagę na wzmożoną działalność rosyjskich służb. - Docierają różne sygnały, że prezydent może być celem ataków służb rosyjskich GRU i FSB - powiedział gość programu "Graffiti". Wskazał na wzmożoną aktywność rosyjskich służb w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mentzen walczy o głosy seniorów. "Niech ich zapyta o rentę wdowią"
- Ich aktywność, w sposób niezauważalny dla obywatela i zauważalny dla służb, będzie się ujawniała. Oni nie generują nowych pomysłów. To będą działania, które będą się wpisywać w polską grę polityczną - stwierdził Biernacki, dodając, że narażone są wszystkie siły polityczne w Polsce.
Wzmożona działalność rosyjska i białoruska
- W czasie kampanii prezydenckiej w Polsce zwiększy się działalność Rosji - ostrzegał przewodniczący komisji. Działania te mogą obejmować różne formy ingerencji, w tym cyberataki czy dezinformację.
Oprócz działań rosyjskich służb, Biernacki zwrócił uwagę na problem na polsko-białoruskiej granicy. - Zwiększy się także nielegalna migracja z Białorusi - dodał. To kolejne wyzwanie, z którym Polska będzie musiała się zmierzyć w najbliższym czasie.
- Był wzrost nielegalnych prób przejścia naszej granicy. Do marca było około 1300 takich prób. Te próby zmniejszyły się wcześniej nie tylko z powodu zimy, ale też dlatego, że wcześniej były wybory na Białorusi i Łukaszenka odpuścił na czas kampanii - powiedział. Polityk dodał, że korytarz migracyjny jest doskonale przygotowany zarówno w Rosji, jak i w Białorusi. - Zakładamy, że im bliżej wyborów prezydencki tych ataków będzie więcej - przyznał Biernacki.
Źródło: Polsat News
