"7 grzechów głównych" ustawy o zoz
Nowa ustawa o restrukturyzacji finansowej zakładów opieki zdrowotnej autorstwa klubów opozycyjnych, która została uchwalona we wtorek przez Sejm, ma "7 grzechów głównych" - powiedział dziennikarzom minister zdrowia Marek Balicki.
22.03.2005 | aktual.: 22.03.2005 17:28
W ocenie Balickiego, ustawa zawiera wadliwe przepisy dotyczące pożyczek z budżetu państwa oraz możliwości ich umorzenia. Niespotykane jest w prawie polskim, żeby pożyczka była przyznawana na mocy decyzji ministra finansów, tak jak proponuje ta ustawa; umorzenie też ma być w gestii ministra finansów, co stwarza możliwość całkowitej uznaniowości - podkreślił Balicki.
Przyjęta ustawa przewiduje udzielenie publicznym szpitalom pożyczek z budżetu państwa na spłatę zaległych podwyżek z tytułu tzw. ustawy 203. Rząd zarezerwował na wypłatę tych pożyczek w budżecie państwa 2,2 mld zł.
Zgodnie z ustawą, umorzenie części pożyczki może nastąpić w momencie zakończenia procesu restrukturyzacji, pod warunkiem, że zoz nie będzie miał wówczas długów wymagalnych albo w czasie restrukturyzacji zmniejszyła się ich wysokość.
Zdaniem Balickiego, kolejna wada nowej ustawy polega na tym, że restrukturyzacja finansowa nie obejmuje długów cywilnoprawnych wobec dostawców; nie zawiera mechanizmów zabezpieczających przed dalszym zadłużaniem się szpitali oraz karze niezadłużone placówki, bo nie mówi nic o dotacjach dla nich z budżetu państwa.
W ocenie ministra, niedobrze się stało, że w ustawie nie ma zapisów umożliwiających łączenie się samodzielnych publicznych zoz- ów. Może to być przeszkoda w rozwiązywaniu lokalnych problemów - przyznał Balicki. Jego zdaniem, błędem tej ustawy jest także to, że nie ochroni ona praw pracowniczych w sytuacji likwidacji zoz-u i tworzenia spółek przez samorządy.
Odrzucenie możliwości przekształcania się publicznych szpitali w spółki użyteczności publicznej, które uwzględniają specyfikę służby zdrowia, otwiera drogę do +dzikiej prywatyzacji+ w służbie zdrowia - powtórzył minister.
We wtorek jednym głosem Sejm przyjął ustawę o restrukturyzacji finansowej publicznych szpitali przygotowaną przez kluby opozycyjne. Tym samym przepadły najbardziej kontrowersyjne rozwiązania zawarte w projekcie prezydenckim dotyczące możliwości przekształcania szpitali publicznych w spółki użyteczności publicznej.
Balicki poinformował, że trzeba będzie także zbadać, czy nowa ustawa jest zgodna z konstytucją. W ocenie resortu zdrowia, jej projekt został zgłoszony dopiero podczas drugiego czytania projektu prezydenckiego i dwóch poselskich (PO i PiS) i dlatego nie był rozpatrywany w trzech czytaniach, co może być uznane za niekonstytucyjne.
Minister zapowiedział, że najbliższe dni zostaną poświęcone na przygotowanie poprawek do Senatu, które mają "ucywilizować" tę ustawę. Wyjaśnił, że w Senacie będzie chciał przywrócić w ustawie przepisy dotyczące ugód z wierzycielami i umorzeń cywilnoprawnych, usunąć wady dotyczące pożyczek z budżetu państwa oraz przywrócić dotacje dla niezadłużonych placówek.