69% Polaków negatywnie o działaniu wymiaru sprawiedliwości
69% Polaków negatywnie ocenia
działanie wymiaru sprawiedliwości - 45% ocenia go "raczej
źle", a 24% "zdecydowanie źle" - wynika z badań CBOS.
Jedna piąta (21%) respondentów Centrum Badania Opinii Społecznej wystawiła wymiarowi sprawiedliwości ocenę umiarkowanie pozytywną, a jedynie 1% uznało, że działa on "zdecydowanie dobrze". 9% ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania.
Do najczęstszych wad instytucji wymiaru sprawiedliwości wymienianych spontanicznie przez respondentów należą: opieszałość działania, brak bezstronności, korupcja, brak rzetelności w orzekaniu, nieskuteczność i niesprawność oraz zbyt niskie kary.
Wśród wad wymienionych w kwestionariuszu respondenci najczęściej wskazywali: powolność, biurokrację, przekupstwo, niesprawiedliwe orzeczenia, złą organizację, niesprawiedliwe przepisy, zbyt wysokie opłaty, bezduszne działanie, lekceważenie obywateli oraz ich złe traktowanie.
Wśród głównych instytucji wymiaru sprawiedliwości najlepsze średnie ocen (sporządzone przy pominięciu opinii respondentów, którzy nie mieli zdania) uzyskali radcy prawni i notariusze, a następnie straż miejska (w opiniach mieszkańców miast, w których istnieje), policja i policjanci oraz adwokaci. Najgorzej oceniane były sądy, prokuratura i komornicy.
42% badanych chciałoby istnienia jak dotychczas instytucji ławników (obywateli zasiadających w składzie sądzącym; wybieranych w głosowaniu tajnym przez rady gmin spośród kandydatów zgłoszonych przez zakłady pracy, stowarzyszenia, związki zawodowe oraz co najmniej 25 obywateli stale mieszkających na obszarze objętym właściwością danego sądu i mających czynne prawo wyborcze).
29% ankietowanych wyraziło pogląd, że powinni sądzić tylko sędziowie zawodowi. 12% respondentów opowiedziało się za systemem "ław przysięgłych" (złożonych ze zwykłych obywateli; na podstawie ich werdyktu "winny czy niewinny" zawodowy sędzia decyduje o wymiarze kary). 17% respondentów nie miało w tej sprawie zdania.
Badanie przeprowadzono w dnach od 13 do 16 października na reprezentatywnej próbie 1003 dorosłych mieszkańców Polski.