65‑latek podejrzany o molestowanie 11‑latki
Na trzy miesiące trafił do aresztu 65-letni
mężczyzna podejrzany o molestowanie 11-letniej dziewczynki. Sąd
aresztował mężczyznę w ubiegły piątek, ale dopiero we wtorek
sprawę ujawniła Prokuratura Rejonowa w Działdowie (woj.
warmińsko-mazurskie).
05.10.2004 | aktual.: 05.10.2004 21:07
Sprawa molestowania wyszła na jaw po liście, jaki 11-latka wysłała do swojej babci. W liście tym opisała, co ją spotkało ze strony dziadka jej przyrodniego brata.
Zastępca prokuratora rejonowego w Działdowie Krzysztof Tyburski powiedział, że podczas wizyt z bratem u jego dziadka, z pozoru niewinne zabawy, kończyły się dotykaniem intymnych miejsc dziewczynki przez 65-latka.
Przełomowym momentem było, gdy mężczyzna zaproponował dziecku "coś więcej" za pieniądze. Wtedy dziewczynka napisała list do babci, która z kolei poinformowała o wszystkim prokuraturę - wyjaśnił prokurator Tyburski.
Prokurator podkreślił, że śledczy mają "bardzo mocne dowody przeciw podejrzanemu". Za molestowanie nieletniej grozi mężczyźnie do 10 lat więzienia.