64 lata temu wyzwolono Auschwitz
Ponad 2 tys. osób wzięło udział w marszu
pamięci, który przeszedł sprzed bramy głównej byłego niemieckiego
obozu Auschwitz II-Birkenau pod pomnik ofiar obozu. Marsz
zakończył uroczystości 64. rocznicy wyzwolenia obozu.
27.01.2009 | aktual.: 27.01.2009 16:22
W marszu szli m.in. prezydent Malty Edward Fenech Adami, byli więźniowie oraz młodzież z wielu krajów świata. W trakcie pochodu lektor odczytywał listę nazwisk rodzin ofiar Auschwitz.
Uczestnicy marszu, w tym politycy i przedstawiciele różnych organizacji, złożyli wieńce przed pomnikiem ofiar obozu. Młodzież ustawiła dziesiątki zapalonych zniczy.
Przed pomnikiem uczestnicy uroczystości modlili się w intencji pomordowanych.
Blisko stu byłych więźniów przybyło na główną uroczystość, która rozpoczęła się w południe w oświęcimskim liceum im. Konarskiego.
Dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński witając gości apelował, "by ich głosy poniosły echa głosów ofiar obozu". - Jeśli ich nie poniesiemy, to lepiej byśmy ze wstydu całkowicie zamilkli - mówił.
Podczas uroczystości sześciu byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych przekazało swój testament - własne historie życia - oświęcimskiej młodzieży. Bronisława Horowitz-Karakulska, Zofia Posmysz, Jakob Silberstein, Tadeusz Smreczyński oraz Edward Paczkowski, który nie przybył osobiście.