60-letnia kobieta zmarła po akcji ratowniczej. Sekcja zwłok wykazała nieznane wcześniej złamania
Pani Maria przebywała w Domu Pomocy Społecznej od grudnia 2014 roku. Chorująca na schizofrenię, osteoporozę i cukrzycę starsza kobieta została zabrana do szpitala w Bytomiu po wezwaniu pracowników medycznych. Po kilkugodzinnej reanimacji kobieta umarła.
Sekcja zwłok wykazała liczne złamania kości, w tym złamanie kości biodrowej oraz złamanie kości lędźwiowej kręgosłupa. Sprawa trafiła do prokuratury w Bytomiu. Główne oskarżenia padły na ratowników przez niewłaściwy sposób transportu pacjenta.
- Na zdjęciach z monitoringu widać, jak kobieta spada z wózka, potem przenoszona jest na płachtę. Na pewno w ten sposób nie powinien być transportowany pacjent w takim stanie. A informację w tej sprawie przekazał fachowiec, inny ratownik. Już nie wspomnę, że w tym stanie nie powinna być wożona windą – przyznaje dyrektor DPS Grzegorz Baranowski. Dodaje, że na filmie widać, jak jeden z ratowników pcha wózek, a drugi - ciągnie kobietę za nogę.
Na razie nie ma rozstrzygnięcia w tej sprawie. Wojewódzkie pogotowie ratunkowe zakończyło dochodzenie. Czekaja teraz na wynik pracy prokuratury. W ocenie zdarzenia z pewnością pomoże system kamer monitorujący niemal każdy zakątek korytarza w ośrodku.
Więcej na ten temat:
13-latka zmarła po gehennie na oddziale psychiatrycznym. Przyjechała z bólem głowy
Lekarze z Limanowej oskarżeni o śmierć bliźniąt
Ruszył proces lekarzy ws. śmierci 13-miesięcznego dziecka z białaczką
13-latka zmarła po gehennie na oddziale psychiatrycznym. Przyjechała z bólem głowy
Lekarze z Limanowej oskarżeni o śmierć bliźniąt
Ruszył proces lekarzy ws. śmierci 13-miesięcznego dziecka z białaczką