60-latka zgwałcona i uduszona przez szefa swojego męża
Do okrutnego mordu doszło w sylwestra w Indiach, gdzie 60-letnia kobieta została zgwałcona i uduszona przez szefa swojego męża - donosi "Times of India".
Do morderstwa doszło w domu ofiary w Delhi, gdy 45-latek zatrudniający jej męża złożył małżeństwu wizytę. Szef kazał mężczyźnie iść do pracy, a gdy został sam z jego żoną, zaproponował, żeby napili się drinka.
Kobieta, nic nie podejrzewając, zgodziła się na grzecznościowy toast. Jednak po wypiciu alkoholu 45-latek zaatakował ofiarę. Kobieta została brutalnie zgwałcona i uduszona, a mężczyzna uciekł z miejsca zbrodni.
Policja nie miała kłopotów z zidentyfikowaniem sprawcy, tym bardziej, że pozostawił w domu zamordowanej swój telefon komórkowy. Początkowo mężczyzna wszystkiego się wypierał, ale po przedstawieniu niezbitych dowodów do wszystkiego się przyznał.
Wyjaśniając śledczym swoje motywy, mężczyzna tłumaczył, że jego żona od długiego czasu przebywa u rodziny i przez to "jego seksualne żądze nie zostały zaspokojone" - pisze "Times of India".
NaSygnale.pl: 22-latek wpadł przez swoją 16-letnią dziewczynę