60,5 tys. paczek nielegalnych papierosów
Ponad 60,5 tys. paczek nielegalnych
papierosów odkryli policjanci w garażu na prywatnej posesji w
Raciborzu. Gdyby trafiły na rynek, Skarb Państwa straciłby
prawie 200 tys. zł należnych podatków i cła. Czterej mężczyźni
podejrzani o przemyt i handel "lewymi" papierosami trafili do
aresztu.
12.11.2004 11:35
Sprawa wyszła na jaw kilka dni temu, kiedy policyjna grupa szybkiego reagowania pojechała na interwencję domową. Odkryte w garażu papierosy, bez polskich znaków akcyzy, znajdowały się w 168 dużych, zafoliowanych paczkach - powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.
Na miejscu znaleziono też wiele pustych kartonów, taśmy klejące i urządzenia do pakowania papierosów. Paczki opatrzone były akcyzą, ale - co wiadomo nieoficjalnie - ukraińską, co dowodzi, że pochodzą z przemytu. Właściciel garażu nie wiedział, co się tam znajduje; tłumaczył, że wynajął komuś garaż.
Podjęte śledztwo doprowadziło policjantów do czterech mężczyzn w wieku od 28 do 45 lat. Jeden z nich mieszka w powiecie wodzisławskim, trzej inni - to mieszkańcy przygranicznego Gubina. Policja nie wyklucza, że papierosy, oprócz polskiego rynku, mogły trafiać także np. do Niemiec.
Podejrzani zostali zatrzymani w samochodach; jeden z nich to volkswagen passat na niemieckich numerach rejestracyjnych. W samochodzie znaleziono opatrzone oryginalnymi banderolami 20 tys. zł, do których nikt się nie przyznał. Wszyscy czterej mężczyźni zostali aresztowani.
Policja ustala teraz, jak długo trwał przestępczy proceder. W odkryte w Raciborzu papierosy mężczyźni zainwestowali ok. 80 tys. zł. Mogliby dostać za nie prawie trzy razy tyle. Urząd Celny oszacował straty Skarbu Państwa związane z cłem na ok. 30 tys. zł; niezapłacony podatek VAT to ok. 40 tys. zł, a akcyza - ponad 110 tys. zł.