6 tys. na pracownika personelu medycznego z tzw. ustawy 203
Minister zdrowia Marek Balicki poinformował, że każdemu pracownikowi personelu medycznego przysługuje 6 tysięcy zł zaległych podwyżek z tytułu tzw. ustawy 203. Pomysłem na rozwiązanie problemu ma być udzielenie zakładom opieki zdrowotnej pożyczek z budżetu państwa.
6 tysięcy zł na głowę, to istotna kwota. To nie jest 20 zł. Jeśli jest 500 pracowników, to są 3 mln zł pożyczki dla danej placówki medycznej. Z punktu widzenia pracownika pierwszy raz jest to korzystne, bo pojawia się szansa otrzymania tych pieniędzy - powiedział Balicki.
Minister przypomniał, że warunkiem udzielenia pożyczki ZOZ-om z budżetu państwa na pokrycie zobowiązań powstałych w latach 2001- 2002 z tzw. ustawy 203, dotyczącej podwyżek płac dla personelu medycznego, jest rozpoczęcie przez dany zakład procesu restrukturyzacji. W celu rozwiązania problemu tej ustawy resort zdrowia przygotował tekst projektu autopoprawki do projektu ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji ZOZ-ów.
Propozycją autopoprawki w czwartek ma zająć się Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Pożyczki z budżetu państwa dla ZOZ-ów to kolejny pomysł na rozwiązanie problemu ich zadłużenia. Długoterminowe pożyczki byłyby wypłacane z budżetu państwa za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego.
Wcześniej w projekcie ustawy o restrukturyzacji znalazły się przepisy umożliwiające zaciąganie ZOZ-om tzw. kredytów pomostowych w bankach komercyjnych.
W środę minister zdrowia spotkał się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). Pielęgniarki i położne sprzeciwiają się przekształcaniu publicznych zakładów opieki zdrowotnej w spółki użyteczności publicznej. Obawiają się, że takie przekształcenie może doprowadzić do upadłości placówek medycznych.
Przekształcone w spółki użyteczności publicznej ZOZ-y będą mogły emitować papiery wartościowe i będą podlegać prawu upadłościowemu. Współwłaścicielami spółek będą mogły być podmioty niepubliczne, które - według obecnej wersji projektu - miałyby prawo do objęcia maksymalnie 25 proc. udziałów spółki.
Od czwartku rozpocznie się akcja protestacyjna przeciwko przekształcaniu polegająca na wywieszaniu plakatów i rozdawaniu ulotek - poinformowała na konferencji prasowej szefowa OZZPiP Bożena Banachowicz.
Przekształcenie ZOZ-ów w spółki użyteczności publicznej zakłada projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji ZOZ-ów, nad którym pracuje obecnie Sejm. Regulacja ta ma pomóc w wypłaceniu przez szpitale podwyżek dla personelu. Balicki przypomniał jednak, że warunkiem uzyskania pożyczki nie jest przeprowadzenie całego procesu restrukturyzacji, a jego rozpoczęcie i pozytywne zaopiniowanie.
Przedstawiciele związkowców w ochronie zdrowia powiedzieli dziennikarzom, że pozytywnym elementem środowego spotkania z ministrem zdrowia jest to, że pierwszy raz usłyszeli, iż sprawa tzw. ustawy 203 to "sprawa rządu" i jest on odpowiedzialny za doprowadzenie do jej zrealizowania.
W grudniu 2000 r. Sejm uchwalił ustawę o negocjacyjnym kształtowaniu płac, zgodnie z którą płace pracowników publicznej służby zdrowia w 2001 roku miały wzrosnąć o 203 zł brutto miesięcznie, a w roku następnym o 170 zł. Jednak nie ustalono, kto miał przekazać szpitalom i przychodniom pieniądze na ten cel. Część placówek wypłaciła podwyżki z własnych budżetów, inne podwyżek nie wypłaciły lub wypłaciły je w części. Zadłużenie z tego tytułu szacuje się na ok. 3,5 mld zł.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że za podwyżki odpowiedzialne są zarówno zakłady opieki zdrowotnej, jak i kasy chorych, a obecnie ich prawny następca - Narodowy Fundusz Zdrowia.