6 lutego - kalendarium historyczne

6 lutego 1947 - Józef Cyrankiewicz zostaje premierem

Józef Cyrankiewicz został powołany na urząd premiera, funkcję tę sprawował pięciokrotnie: 1947-1952 i 1954-1970. Był najdłużej urzędującym premierem w historii Polski.

*Przeczytaj też:
Józef Cyrankiewicz i kobiety *

6 lutego 1971 - KC PZPR uznał Gomułkę winnym Grudnia 70'

Początek VII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, na którym odbyła się rozprawa z tak zwanym odchyleniem prawicowo-nacjonalistycznym: ekipa Władysława Gomułki została uznana winną wydarzeń grudniowych, a jej członkowie usunięci z zajmowanych stanowisk partyjnych i państwowych.

6 lutego 1989 - Rozpoczęły się rozmowy przy Okrągłym Stole

6 lutego 1989 roku, przedstawiciele komunistycznej władzy i solidarnościowej opozycji zasiedli do rozmów przy "Okrągłym Stole", które miały doprowadzić do porozumienia i wspólnego rozwiązywania konfliktów społecznych. Obrady te zapoczątkowały przemiany polityczne w naszym kraju, w tym częściowo wolne wybory do Sejmu, tzw. wybory czerwcowe. Już w trakcie obrad "Okrągły Stół" był ostro atakowany przez część opozycji. Biorących w nich udział działaczy "Solidarności" nazywano zdrajcami i kolaborantami. Krytykowany był niedemokratyczny sposób wyłonienia reprezentacji "Solidarności".

Idea zorganizowania "Okrągłego Stołu" zrodziła się 31 sierpnia 1988 roku podczas spotkania generała Czesława Kiszczaka z Lechem Wałęsą. Władze komunistyczne szukały porozumienia z opozycją, w sytuacji narastającej fali strajków i protestów społecznych.

Celem "Okrągłego Stołu" było wypracowanie możliwych do przyjęcia przez obie strony zasad demokratyzacji ustroju społecznego oraz naprawy systemu gospodarczego w Polsce. Dla opozycji najważniejsza była legalizacja NSZZ "Solidarność". Z kolei głównym zamierzeniem władzy było włączenie opozycji w istniejący system polityczny państwa, który uległby dość istotnym zmianom, lecz w dalszym ciągu pozostałby systemem niedemokratycznym.

Porozumienie kończące obrady "Okrągłego Stołu" zostało podpisane 5 kwietnia 1989 roku. Przyjęto w nim, iż reforma ustroju politycznego i systemu gospodarczego odbędzie się w sposób ewolucyjny. Uzgodniono między innymi, legalizację "Solidarności", wprowadzenie pluralizmu politycznego, wolności słowa oraz niezawisłości sądów. Ustalono też termin częściowo wolnych wyborów do Sejmu, w których opozycji zagwarantowano 35 proc. mandatów oraz wolnych wyborów do Senatu. W sferze gospodarczej zapadły decyzje dotyczące między innymi zasad swobodnego kształtowania się struktury własnościowej, wprowadzenia gospodarki rynkowej i konkurencji oraz likwidacji systemu nakazowo-rozdzielczego.

6 lutego 1989 roku przy "Okrągłym Stole" zasiadło 57 osób reprezentujących partie polityczne, związki zawodowe i duchowieństwo. Rozmawiano w trzech zespołach: do spraw gospodarki i polityki społecznej, reform politycznych i pluralizmu związkowego. Przez blisko cztery tygodnie w rozmowach uczestniczyły 452 osoby. Obrady prowadzili: minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak i przewodniczący Komisji Krajowej, nielegalnej wówczas "Solidarności" Lech Wałęsa.

Już w trakcie obrad "Okrągły Stół" był ostro atakowany przez część opozycji. Biorących w nich udział działaczy "Solidarności" nazywano zdrajcami i kolaborantami. Krytykowany był niedemokratyczny sposób wyłonienia reprezentacji "Solidarności". Padło też sformułowanie o „zmowie czerwonych z różowymi”. Rozmów nie ułatwiała również postawa OPZZ, który usiłował bronić swojego monopolu, jako obrońcy interesów ludzi pracy.

W trakcie dwumiesięcznych obrad istotną rolę odgrywały kontrolowane przez władze media, które poświęciły "Okrągłemu Stołowi" - zgodnie z instrukcją kierownictwa PZPR - bardzo dużo miejsca. Od sposobu w jaki relacjonowano spory negocjujących stron, w dużym stopniu zależał społeczny odbiór tego wydarzenia.

Dwumiesięczne obrady przyczyniły się do nasilenia występujących już wcześniej przejawów kryzysu komunistycznej dyktatury. W szczególności dotyczyło to osłabienia kontroli PZPR nad innymi podmiotami oficjalnej sceny politycznej z OPZZ na czele oraz strukturami administracji rządowej, służbami specjalnymi i aparatem propagandowym. "Okrągły Stół" stanowił też przełom psychologiczny w kontaktach między ludźmi opozycji i aparatu władzy. Przedstawicielami strony rządowej w czasie obrad byli między innymi minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak, prezes NBP Władysław Baka, ministrowie Aleksander Kwaśniewski i Stanisław Ciosek oraz działacze partyjni Janusz Reykowski, Kazimierz Cypryniak, Andrzej Gdula i szef OPZZ Alfred Miodowicz.

Stronę solidarnościową

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy