6 lat z "metalem" w brzuchu
Prokuratura ukraińskiego miasta Łuck zbada skargę Natalii Darczicz, która przeżyła 6 lat z 18-centymetrowym zaciskiem chirurgicznym w jamie brzusznej - podała ukraińska gazeta "Fakty".
Pani Natalia po usunięciu w roku 1997 pęcherzyka żółciowego odczuwała tępe bóle w boku. Ponieważ lekarzom nie udało się ustalić przyczyny, chora zwróciła się do znachorów, lecz i ci okazali się bezsilni.
Gdy bóle zaostrzyły się, lekarze zasugerowali obecność kamieni w nerkach. Dopiero rentgen wykazał, że w jamie brzusznej znajduje się instrument chirurgiczny.
"Lekarz, który mnie operował sześć lat temu, zaproponował, że sam usunie to, co zostawił, ale, oczywiście, nie zgodziłam się" - powiedziała pani Darczicz dziennikarzowi gazety.
Operacja usunięcie obcego ciała była skomplikowana i trwała sześć godzin. Stan zdrowia pacjentki lekarze określają jako zadowalający.(reb)