6 afgańskich policjantów nie żyje - zamachowcy użyli m.in. trucizny
Afgański policjant i kucharz otruli swych kolegów na placówce kontrolnej, ułatwiając jej zaatakowanie przez rebeliantów, co łącznie pociągnęło za sobą śmierć sześciu funkcjonariuszy - poinformowały afgańskie władze.
20.10.2012 | aktual.: 20.10.2012 14:13
Jak głosi komunikat urzędu gubernatora prowincji Helmand, policjant i kucharz współdziałali z talibskimi bojownikami przy ich ataku na punkt kontrolny w okręgu Gereszk. Napastnicy uciekli motocyklem, zabierając ze sobą broń i amunicję.
- Sprawcy otruli dwóch funkcjonariuszy, a potem rebelianci zaatakowali placówkę z zewnątrz, zabijając pozostałych czterech policjantów - powiedział rzecznik prowincjonalnych władz Ahmad Zirak. Dodał, że policjanta-truciciela ujęto, zaś pościg za kucharzem trwa.
W ostatnim czasie wyraźnie nasiliły się ataki afgańskich żołnierzy oraz policjantów na formacje rządowe i wojska koalicyjne. Od początku bieżącego roku w zamachach takich zginęło co najmniej 52 żołnierzy sił międzynarodowych.
Położona na południu Afganistanu prowincja Helmand jest jednym z bastionów talibskiej opozycji zbrojnej.