58-latek próbował otruć uczniów prestiżowej szkoły?
Brytyjska policja aresztowała pracownika jednej z najbardziej prestiżowych szkół na Wyspach. 58-letni mężczyzna jest podejrzewany o zatrucie zupy, która miała być podana uczniom - informuje Reuters.
Do próby "zamachu" doszło w Stowe School w hrabstwie Buckinghamshire. Jej pracownicy zauważyli, że ktoś manipulował przy opakowaniach z jedzeniem w szkolnej kuchni, a przygotowywany dla uczniów posiłek wydzielał dziwny zapach. Na miejsce wezwano policję.
- To była zupa - sprecyzowała rzecznik lokalnej policji. Dodała, że w tej sprawie aresztowano 58-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzuty związane z narażeniem życia lub zdrowia poprzez podanie trucizny.
- Nikomu nic się nie stało, ale to poważna sprawa i równie poważne zarzuty - powiedziała rzeczniczka policji..
Dlaczego pracownik szkoły zamierzał otruć uczniów? Tego nie wiadomo. Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany ze względu na jego stan zdrowia.
Do istniejącej od 1923 roku Stowe School uczęszcza ok. 750 chłopców i dziewczyn w wieku od 13 do 18 lat. Uczniowie rozmieszczeni są w 12 budynkach. W murach szkoły wiedzę zdobywali m.in. milioner Richard Branson, była partnerka księcia Harry'ego Chelsy Davy, kompozytor i dziennikarz Howard Goodall, piosenkarz Roger Hodgson, czy dziennikarz i działacz ekologiczny George Monbiot oraz wielu brytyjskich polityków i dyplomatów.