500+ to nie wszystko. Setki milionów euro na dzieci płyną do Polski z Niemiec
343 mln euro zasiłku dla dzieci popłynęły w 2017 r. z Niemiec na zagraniczne konta bankowe. Zdecydowany prym wiodą w tej kwestii Polacy, którzy dystansują Rumunów i Chorwatów.
21.03.2018 16:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje portal TheLocal.de, lawinowo rosną wydatki niemieckiego rządu na zasiłki dla dzieci, które nie mieszkają w kraju. W ubiegłym roku na zagraniczne konta Niemcy przekazali 343 mln euro. To dziesięciokrotnie więcej niż w 2007 r.
Według szczegółowych danych, w ubiegłym roku Kindergeld otrzymało 214 499 dzieci z zagranicy, które nie mieszkają w Niemczech. Większość z nich (103 tys.) mieszka w Polsce. Na kolejnych miejscach znalazły się dzieci z Rumunii i Chorwacji (po 17 tys.). Dla porównania dzieci obywatelstwa niemieckiego, które mieszkają za granicami Niemiec i otrzymują Kindergeld były 34 tys.
Zobacz także: 500+ w Europie. Zobacz, ile pieniędzy dostają dzieci w innych krajach
Jeszcze więcej pieniędzy przekazywanych jest dzieciom obcokrajowców, którzy mieszkają na terenie Niemiec. Wśród nich blisko 600 tys. to Turcy, 155 tys. Polacy i 110 tys. Rumuni.
Zgodnie z obecnym stanem prawa niemieckiego obywatele UE pracujący w Niemczech mają prawo do zasiłku na dziecko, nawet jeśli ich dzieci mieszkają gdzie indziej. Były minister finansów Wolfgang Schäuble próbował w ubiegłym roku zmienić prawo, ale sprzeciwiła się temu Komisja Europejska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.