5 zabitych i 40 zaginionych po wybuchu wagonów-cystern
Dotychczasowy bilans ofiar sobotniego wybuchu kolejowych cystern z ropą naftową w mieście Lac-Megantic w kanadyjskiej prowincji Quebec to 5 zabitych i 40 zaginionych - poinformowała w niedzielę policja.
07.07.2013 | aktual.: 08.07.2013 08:44
Złożony z pięciu lokomotyw i 72 wagonów-cystern pociąg, który przewoził ropę z amerykańskiego stanu Północna Dakota do wschodniej Kanady, wykoleił się w centrum Lac-Megantic w sobotę krótko po godzinie 1. nad ranem czasu lokalnego. Cztery zawierające po ponad 100 tys. litrów ropy cysterny zapaliły się i wybuchły. W momencie katastrofy w pociągu nie było maszynisty, który zgodnie z przepisami odstawił pociąg na noc i wysiadł. Na razie nie wiadomo, dlaczego skład ruszył.
Wybuchy i wywołany nimi pożar spowodowały znaczne zniszczenia w liczącym 6 tys. mieszkańców Lac-Megantic. Wśród dziesiątków spalonych budynków jest bar, którego klientelę stanowili głównie ludzie młodzi.
Rzecznik policji Michel Brunet powiedział dziennikarzom, że dotąd znaleziono zwłoki pięciu ofiar. - Około 40 ludzi uważa się za zaginionych. Może ich być więcej, może ich być mniej - dodał.
Lac-Megantic leży około 250 kilometrów na wschód od Montrealu, w pobliżu granic amerykańskich stanów Maine i Vermont. W niedziele dwie cysterny nadal płonęły, a strażacy schładzali wodą dwie inne, wciąż grożące wybuchem.
Kolejowe przewozy ropy naftowej w AmeryceAmeryce Północnej nieustannie rosną, gdyż rurociągi nie są w stanie przejąć jej zwiększonego wydobycia w zachodnich regionach kontynentu, takich jak kanadyjska prowincja Alberta i Północna Dakota.