5 maja dymisja rządu? - premier nie chce potwierdzić
Premier Marek Belka na konferencji prasowej nie odpowiedział, czy 5 maja poda rząd do dymisji.
Wcześniej, podczas wykładu w fundacji Batorego powiedział: Co by się nie stało 5 maja, obojętnie od tego, czy Sejm postanowi tak, czy inaczej, ja uznam, że misja mojego rządu będzie wypełniona, z sukcesem, ale wypełniona.
Na konferencji nie chciał skomentować, jak należy rozumieć sformułowanie "wypełniona misja". Powtórzył też, że Sejm powinien się rozwiązać 5 maja, a wybory parlamentarne powinny odbyć się 19 czerwca.
Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział na 5 maja głosowanie w sprawie samorozwiązania Sejmu.
Dziennikarze zauważyli, że 5 maja Sejm może nie podjąć decyzji o samorozwiązaniu i nawet jeśli premier poda się do dymisji, będą obowiązywały trzy kroki konstytucyjne, by powołać nowy rząd, co może potrwać do połowy lipca. Czy przewidział pan taki rozwój wydarzeń? - pytali. Nie chciałbym na ten temat spekulować, nie mam nic więcej do powiedzenia - odparł.