Dziecko znalazło pierwszą bombę w piaskownicy, drugą - ukrytą w pobliskim krzewie. W noc poprzedzającą wydarzenie ojciec pięciolatka usłyszał głośny hałas dochodzący z placu zabaw. Zobaczył też trzech wyrostków wsiadających do samochodu.
Sprawa została natychmiast zgłoszona policji. Młodzi ludzie w wieku 19- 21 lat zostali już zidentyfikowani i przesłuchani. Przyznali się do sfabrykowania bomb.