5,5 mln zł zmieniło dziecięcy szpital
Nad blokiem operacyjnym przeciekał dach, a przestarzały system wentylacji zmuszał lekarzy do przekładania u małych pacjentów planowych zabiegów. Dziecięcy Szpital Kliniczny kłopoty te ma już za sobą. Dzięki ponad 5,5 mln zł dotacji z budżetu państwa udało się nie tylko naprawić dach i usprawnić wentylację, ale kupić niezwykle potrzebną aparaturę: cyfrowy aparat rtg , USG z kompletem głowic oraz nowy, wielofunkcyjny stół operacyjny.
- Ten sprzęt był nam niezwykle potrzebny, by móc dobrze, bezpiecznie diagnozować i leczyć dzieci - mówi Agnieszka Osińska, rzeczniczka DSK w Lublinie.
Z otrzymanej dotacji przebudowana też została Klinika Hematoonkologii. Poprawie uległ komfort leczenia dzieci, ponieważ z czwartego piętra na poziom zerowy, tuż obok kliniki zostały przeniesione sale pobytu dziennego Kliniki Hematoonkologii.
Remont zmienił całą klinikę nie do poznania. Gabinety lekarzy, dyżurki pielęgniarek, sale chorych są kolorowe, wesołe, mają nowe meble, kanapy, fotele jak w domu. To zasługa sponsorów, znanej firmy meblarskiej Black Red White, która ufundowała meble, sprzęt i wzięła na siebie sprawy wystroju wnętrz. Pomogły też inne firmy z Biłgoraja i Lublina oraz Stowarzyszenia na rzecz Dzieci z Chorobami Krwi.
Polecamy wydanie internetowe "Kuriera Lubelskiego"