49 posłów ukaranych mniejszą karą. Znamy nazwiska
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski poinformował, że oprócz Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arent 49 posłów PiS zostanie ukaranych w związku z awanturą w Sejmie. Wirtualna Polska dotarła do informacji, kto straci połowę uposażenia przez 2 miesiące.
Co musisz wiedzieć?
- Kary dla posłów PiS: 51 posłów Prawa i Sprawiedliwości zostało ukaranych za zakłócenie obrad Sejmu 2 kwietnia 2024 r. poprzez krzyki skierowane do posła Romana Giertycha.
- Sankcje finansowe: Posłowie stracą połowę uposażenia przez 2 miesiące, a Jarosław Kaczyński i Iwona Arent przez 3 miesiące.
- Wirtualna Polska ujawnia część nazwisk posłów, którzy zostali ukarani.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych uderzył w Kaczyńskiego. "Obawia się odpowiedzialności karnej"
Oni stracą połowę uposażenia
W piątek wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski poinformował, że 51 posłów Prawa i Sprawiedliwości swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia 2024 roku naruszyło powagę Izby, krzycząc bezpodstawnie "morderca" w stronę posła Romana Giertycha.
- W związku z tym po dyskusji, Prezydium Sejmu zastosowało najwyższy wymiar kary wobec posłów Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arent, którzy sprowokowali zajście - czyli utratę połowy uposażenia przez 3 miesiące oraz surową karę wobec 49 posłów, których Straż Marszałkowska i służby Sejmu zidentyfikowały jako krzyczących "morderca" utratę połowy uposażenia przez 2 miesiące - przekazał wicemarszałek Sejmu.
Wśród 49 posłów znaleźli się:
- Janusz Cieszyński,
- Paweł Rychlik,
- Przemysław Czarnek,
- Antoni Macierewicz,
- Piotr Gliński,
- Anna Krupka
- Anna Paluch.
Najwyższy wymiar kary otrzymali Jarosław Kaczyński i Iwona Arent, którzy sprowokowali zajście, czyli połowę uposażenia przez 3 miesiące. Zgorzelski poinformował, że politycy mają prawo do odwołania.
Przeczytaj też: Ojciec Giertycha do Kaczyńskiego: przeproś Romana
To nie koniec kar dla posłów PiS? Zawiadomienie do prokuratury
W czwartek przewodnicząca zespołu parlamentarnego ds. rozliczeń PiS Katarzyna Kierzek-Koperska poinformowała, że zespół składa zawiadomienie na możliwość popełnienia przestępstwa przez sześcioro posłów podczas środowych obrad Sejmu.
Są to posłowie:
- Iwona Arent,
- Przemysław Czarnek,
- Jarosław Kaczyński,
- Bartosz Kownacki,
- Antoni Macierewicz,
- Anna Krupka.
- Te wszystkie osoby zostały zaewidencjonowane w systemie monitoringu jako te, które krzyczały, wykrzykiwały słowo morderca i te wszystkie osoby w naszym przekonaniu powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności. O tym oczywiście zdecyduje prokuratura - dodała. Kierzek-Koperska podkreśliła, że nie można pozwolić na to, żeby takie sytuacje się powtarzały i każdy tego typu agresywny atak na kogokolwiek, nie tylko na polityka, będą mocno piętnować.
Czytaj także: "Śmierdzielu, kanalio". Kaczyński "zwyzywał" Giertycha
Awantura w Sejmie. Padły obelgi
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wniósł o zwołanie Konwentu Seniorów celem zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, aby rozmawiać o "humanitaryzmie w demokracji walczącej". Nazwał przy tym posła KO Romana Giertycha sadystą.
Wywiązała się awantura, posłowie PiS krzyczeli pod adresem Giertycha słowo "morderca". Po incydencie zarządzono przerwę w obradach.