46-latek spłonął na tapczanie w swoim mieszkaniu
We wsi Osiecko w powiecie międzyrzecki
(Lubuskie) paliło się mieszkanie w wielorodzinnym budynku. W
pożarze zginął 46-letni właściciel mieszkania.
- Poparzeń dróg oddechowych doznał sąsiad, który próbował gasić pożar. Mężczyzna trafił do szpitala w Gorzowie - poinformowała rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka.
Tragedia rozegrała się w piątek późnym wieczorem, było po godz. 22. Dym wydobywający się z mieszkania zauważyli sąsiedzi. Wezwali straż pożarną i zaczęli sami gasić pożar.
Po ugaszeniu ognia, strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń zwęglone zwłoki właściciela mieszkania, leżały na tapczanie.
Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Jedną z wersji branych pod uwagę jest zaprószenie ognia.
- W sobotę rano policjanci wraz z biegłym przeprowadzą czynności na miejscu tragedii. Nadzorujący je prokurator już zarządził sekcję zwłok ofiary pożaru - powiedziała Sałatka.