Trwa ładowanie...
d3u6lok
22-10-2004 16:30

4 mld dolarów na kampanię wyborczą

Pojedynek wyborczy Bush-Kerry
pochłonie zapewne 1,2 miliarda dolarów, to jest więcej niż
jakakolwiek wcześniejsza kampania prezydencka, a koszty całej
tegorocznej kampanii wyborczej w USA, obejmującej także wybory do
Kongresu, osiągną rekordową sumę 3,9 mld dolarów.

d3u6lok
d3u6lok

Taką ocenę zawiera raport amerykańskiego ośrodka badawczego Center for Responsive Politics (CRP).

W roku 2000 na amerykańską kampanię wyborczą wydano 3 miliardy dolarów. CRP tłumaczy tegoroczny znaczny wzrost wydatków podwyższeniem limitu indywidualnych wpłat dla poszczególnych kandydatów z tysiąca do 2000 dolarów.

Limit ten podwojono w ramach ustawy McCaina-Feingolda, która miała zmniejszyć wpływy wielkiego kapitału na politykę i w tym celu wprowadziła zakaz wykorzystywania w kampaniach wyborczych tzw. soft money (dosłownie: miękkich albo cichych pieniędzy), czyli nielimitowanych przepisami funduszy wpłacanych do kas partii politycznych.

Podwojenie limitu wpłat indywidualnych na konta poszczególnych kandydatów miało zrekompensować ten ubytek. Jednak organizatorzy kampanii znaleźli nową furtkę w postaci tzw. grup 527 (od numeru przepisu w kodeksie podatkowym). Są to popierające kandydatów i ich programy niezależne organizacje, które mogą bez ograniczeń zbierać i wydawać fundusze na cele wyborcze, nie ujawniając przy tym źródła pieniędzy.

d3u6lok

CRP oblicza, że organizacje te, takie jak Moveon.Org, Media Fund czy Swift Vets (Weterani Ścigaczy), wydały w tym roku na kampanię wyborczą 386 milionów dolarów.

Ośrodek podkreśla, że podana w raporcie ocena wydatków na kampanię prezydencką jest bardzo ostrożna, bo nie obejmuje organizacji zwanych grupami 501(c), też od numeru jednego z przepisów. Organizacje te nie muszą ujawniać swych darowizn i wydatków.

Z zestawień CRP mogłoby wynikać, że sami kandydaci mniej chętnie sięgali w tym roku do swoich kieszeni, bo z własnych pieniędzy wydali na kampanię 144 mln dolarów, wobec 205 mln w roku 2000. Jednak CRP tłumaczy to wyjątkowością sytuacji przed czterema laty, kiedy multimilioner Steve Forbes wydał ze swego konta na własną nieudaną kampanię prezydencką 48 milionów dolarów, a Jon Corzine, były prezes banku inwestycyjnego Goldman Sachs, wyłożył 60 mln dolarów na uwieńczoną sukcesem walkę o miejsce w Senacie USA.

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj