4 fakty na temat kobiet, których Korwin-Mikke powinien nauczyć się od Janusza Piechocińskiego
Po festiwalu szowinizmu i ignorancji, jaki w Parlamencie Europejskim pokazał Janusz Korwin-Mikke, nadszedł czas, żeby zmierzyć się z faktami na temat kobiet. Z pomocą przyszedł „król Twittera” Janusz Piechociński, który w kilku wpisach pokazał, że wszystko, co prezes partii „Wolność” powiedział na forum europejskim o płci przeciwnej jest niezgodne z prawdą.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Chemia, architektura I biotechnologia. Kierunki te są przyszłością dla rozwoju przemysłu i tworzenia przyjaznego człowiekowi ładu przestrzennego. To właśnie absolwentki tych kierunków w przyszłości zrobią największą karierę i swoją ciężką pracą będą odbudowywać reputację Polski na świecie po takich osobach jak Korwin-Mikke.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Już teraz jedna czwarta pracowników naukowych ze stopniem doktora habilitowanego stanowią panie. Niebawem liczba ta jeszcze bardziej się zwiększy, bo wiele z tych 33 proc. kobiet doktorów będzie robić habilitację. Parytet wywalczony ciężką pracą to pierwszy znak, że szowinistyczne poglądy takich osób jak Korwin-Mikke powoli znajdą się na marginesie światopoglądu Polaków.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ten wpis byłego prezesa PSL potwierdza trend, który można zaobserwować na wszystkich uczelniach. Z roku na rok przybywa w Polsce studentek. Szczególnie cieszyć może fakt, że ich liczba w ostatniej dekadzie wzrosła z 31 do 37 proc..
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przykład podany przez Piechocińskiego wskazuje, że są zawody, w których kobiety stanowią już niemal jedną trzecią zatrudnionych specjalistów. Patrząc na to, jak szybko rośnie liczna studentek z wyższym wykształceniem, możemy się spodziewać, że z każdym kolejnym rokiem odsetek pracowników płci przeciwnej będzie jeszcze bardziej zmieniał się na niekorzyść panów.
Janusz Korwin –Mikke powinien przeczytać uważnie wszystkie wymienione tweety. Może przeprosiłby wówczas za swoje słowa z Europarlamentu, kiedy to mówił, że „to oczywiste, że kobiety muszą zarabiać mniej, bo są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne”.