4,5 roku więzienia za śmiertelne pobicie rowerzysty
Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał na
karę 4,5 roku więzienia Dariusza W., który śmiertelnie pobił
mężczyznę usiłującego kopnąć jego psa. Wyrok nie jest
prawomocny - poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego
Henryk Haak.
12.05.2004 18:15
Do tragedii doszło na początku kwietnia 2003 r. w Koźminku pod Kaliszem. 30-letni Dariusz W. wyszedł ze swoim psem na spacer. Według prokuratury, pobił przejeżdżającego obok rowerzystę Eugeniusza P., gdy zauważył, że ten usiłował kopnąć biegającego bez smyczy psa.
Dariusz W. zadał mężczyźnie kilka ciosów w twarz, a gdy zaatakowany upadł, nadal bił go i kopał. W wyniku obfitego krwawienia, licznych obrażeń i po utracie przytomności Eugeniusz P. zmarł.
Prokuratura, oskarżając Dariusza W., stwierdziła m.in., że "mógł przewidzieć możliwość pozbawienia życia rowerzysty". W akcie oskarżenia zarzucono mu dokonanie zabójstwa. Sąd zmienił jednak tę kwalifikację czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci - poinformował Haak.
Od kwietnia 2003 r. oskarżony znajduje się w areszcie. Sąd zaliczył mu ten okres w poczet orzeczonej kary.