37 zarzutów wobec byłego premiera Kosowa
Byłemu premierowi Kosowa, Albańczykowi
Ramushowi Haradinajowi, postawiono w haskim trybunale
ds. zbrodni w b. Jugosławii 27 zarzutów o zbrodnie przeciwko
ludzkości i zbrodnie wojenne, w tym morderstwa, gwałty i
prześladowania.
10.03.2005 21:25
36-letni Haradinaj w latach 1998-99 był przywódcą albańskiej partyzantki - Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK), walczącej z wojskami serbskimi. Trybunał haski przesłuchiwał go już dwa razy w związku ze zbrodniami popełnionymi podczas wojny w Kosowie w latach 1998-99.
Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara dożywotniego więzienia. Haradinaj twierdzi, że jest niewinny, a oskarżenie jest umotywowane polityczne. Na wieść o oskarżeniu podał się we wtorek do dymisji i w środę odleciał do Hagi.
Pogłoski o oskarżeniu Haradinaja przez główną prokurator trybunału haskiego Carlę del Ponte krążyły jeszcze przed jego nominacją na premiera, wzbudzając obawy, że może on być aresztowany przez międzynarodowe siły KFOR, co mogłoby doprowadzić do zamieszek. Przed wyborem Haradinaja na szefa rządu ostrzegała władze kosowskie Unia Europejska, zwracając uwagę, że może on być oskarżony o zbrodnie wojenne.
Haradinaj wszedł do pierwszego, tymczasowego rządu prowincji w lutym 2002 r. Przyłączył się wówczas do koalicji z największą partią - Demokratycznym Związkiem Kosowa (LDK) prezydenta Ibrahima Rugovy oraz Demokratyczną Partią Kosowa (DPK) swego rywala, także dawnego dowódcy UCK, Hashima Thaciego.
W wyborach w październiku 2004 r., zbojkotowanych przez mniejszość serbską, AAK zdobyła 9 miejsc w 120-osobowym parlamencie. Haradinaj ogłosił niespodziewanie umowę koalicyjną z prezydentem Rugovą i został premierem, spychając Thaciego do opozycji. Jego nominacja wywołała wściekłość Belgradu, który odmówił wszelkich kontaktów z nowym premierem.
Haradinaj większość lat 90. spędził na emigracji we Francji, Szwajcarii, Szwecji i Finlandii, pracując na budowach lub w barach jako wykidajło. Wrócił do Kosowa na początku 1998 r. i objął dowództwo zachodniego skrzydła UCK, przyczyniając się walnie do wybuchu albańskiego powstania przeciwko rządom serbskim. Zasłynął jako bezlitosny bojownik.
Dwaj jego bracia zginęli w starciach z serbskimi siłami bezpieczeństwa, a trzeci został uznany w 2002 r. za winnego zbrodni wojennych popełnionych na Serbach.