35 procent programów na świecie to "piraty"

Jak donosi w swym najnowszym raporcie BSA, 35 procent wszystkich zainstalowanych na świecie programów pochodzi z nielegalnego źródła. Dla firm z branży software'owej oznacza to straty w wysokości mniej więcej 34 miliardów dolarów.
Do krajów, w których stopień piractwa jest najwyższy należą Wietnam ( 90% ), Zimbabwe ( 90% ), Indonezja ( 87% ), Chiny ( 86% ) i Pakistan ( 86% ). Najmniejszą popularnością nielegalne oprogramowanie cieszy się w Stanach Zjednoczonych ( 21% ), Nowej Zelandii ( 23% ), Austrii ( 26% ) i Finlandii ( 26% ). Największy spadek popularności "piratów" odnotowano w Chinach, Rosji, Maroku ( po 4 punkty procentowe ) i na Ukrainie ( 6 punktów procentowych ).

28.05.2006 12:50

Komentatorzy - m.in. z serwisu Slashdot - podkreślają jednak, że szacunki "strat" podawane przez BSA nie są zbyt przejrzyste, bo nie wiadomo, jak je dokładnie wyliczono. W dodatku opierają się na założeniu, że nielegalne kopie zawsze oznaczają kradzież - podczas gdy zdarzają się użytkownicy, którzy kopiują program, by sprawdzić go przed zakupem.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)