Trwa ładowanie...
Policja
26-05-2015 13:06

35-latek z Markowic zaatakował sąsiednią posesję. Z dwoma siekierami w rękach groził mężczyźnie

35-latek z gminy Koziegłowy (woj. śląskie) zaatakował siekierą swoich sąsiadów. Powybijał okna, groził śmiercią i niszczył wszystko, co napotkał po drodze.

35-latek z Markowic zaatakował sąsiednią posesję. Z dwoma siekierami w rękach groził mężczyźnieŹródło: WP, fot: Marcin Gadomski
d3pa7rp
d3pa7rp

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.30 w Markowicach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 35-latek z dwoma siekierami w rękach, wtargnął na teren sąsiedniej posesji. Pracownicy jednej z firm zajmowali się tam montażem okien. Mężczyzna najpierw zaczął siekierą wybijać szyby, a później "wciągnął " jednego z pracowników do wnętrza domu. Tam przy użyciu siekiery, groził mu pozbawieniem życia przykładając ją do jego skroni. Uderzał narzędziem w meble, metalowe łóżko i drzwi.

Przybyły na miejsce patrol dzielnicowych z koziegłowskiego komisariatu, próbował nakłonić agresora do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia. Furiat nie reagował na polecenia mundurowych. Cały czas groził, że zabije mężczyznę. Gdy w pewnym momencie, napastnik uderzył narzędziem w szafę, a ostrze w niej utkwiło, policjanci wykorzystali ten moment. Wspólnie z przetrzymywanym mężczyzną, obezwładnili furiata.

Na miejsce wezwano pogotowie, które zabrało go do szpitala. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu do pięciu lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.

d3pa7rp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pa7rp
Więcej tematów