35‑latek śmiertelnie pobity w Gdyni. Zatrzymano podejrzanego
Gdyńska policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o śmiertelne pobicie 35-latka. To drugie, po śmierci Marcina Wrony, tak zaskakujące zdarzenie w mieście w ciągu ostatniego weekendu.
21.09.2015 13:28
- Sekcja zwłok wykazała, że w śmierć mężczyzny z całą pewnością zamieszane są osoby trzecie. Zatrzymaliśmy 34-letniego mieszkańca Gdyni podejrzewanego o śmiertelne pobicie 35-latka. Obecnie jest on przesłuchiwany, a do sądu skierowaliśmy wniosek o aresztowanie – mówi Wirtualnej Polsce kom. Michał Rusak z gdańskiej policji
Do makabrycznego znaleziska doszło w sobotę przy jednej z ulic gdyńskiego Pogórza. Na miejsce, gdzie znaleziono ciało natychmiast przyjechał zespół techników kryminalistyki, którzy zabezpieczyli teren. W asyście prokuratora oraz policjantów przeprowadzono oględziny.
Policjanci podczas poszukiwań sprawcy użyli psów tropiących. Cały czas przesłuchiwani są świadkowie – osoby, które przechodziły obok zwłok z ul. Żelaznej. Jednak funkcjonariusze nie chcą rozmawiać o szczegółach śledztwa, zasłaniając się dobrem toczącego się postępowania.
Do drugiej śmierci doszło w sobotę rano podczas gdyńskiego festiwalu filmowego. W jednym z pokoi hotelowych znaleziono ciało reżysera Marcina Wrony, który był gościem honorowym festiwalu. Według nieoficjalnych informacji 42-latek miał popełnić samobójstwo. Nie ma jeszcze oficjalnych wyników sekcji zwłok. Najprawdopodobniej poznamy je w poniedziałek lub wtorek. W związku z tragicznymi wydarzeniami gala finałowa gdyńskiego festiwalu została okrojona. Organizatorzy odwołali m.in. koncert oraz paradę.
Policyjne statystyki zastraszające. Każdego dnia w Polsce dokonywane jest jedno morderstwo. Jednak od roku 2003 zauważalny jest trend spadkowy liczby stwierdzonych przestępstw zabójstwa. Ich liczba w roku 2014 zmniejszyła się o połowę w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Katalog przyczyn popełnianych zabójstw jest od wielu lat bardzo podobny. W większości przypadków decydują względy emocjonalne – najczęściej konflikty na tle rodzinnym (29 proc.) oraz wybryki chuligańskie (24 proc.), motywacje rabunkowe i seksualne (7 proc.).