30% Polaków popiera PO, 24% - PiS
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na
początku sierpnia, wygrałaby je PO z 30% poparciem - wynika z
najnowszego sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazło się PiS z 24% głosów; na trzecim - koalicja Lewica i Demokraci, popierana
przez 10% ankietowanych.
10.08.2007 | aktual.: 10.08.2007 18:55
Według sondażu, do Sejmu wszedłby jeszcze LiS - ugrupowanie LPR i Samoobrony, na które chce głosować 6% ankietowanych.
Progu wyborczego nie przekroczyłoby PSL, które może liczyć na głosy 3% respondentów, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - również 3% oraz nowa na scenie politycznej Partia Kobiet z 4% poparciem.
17% ankietowanych przez CBOS nie ma zdania, na kogo oddałoby swój głos.
Frekwencja wyborcza wniosłaby - według sondażu - 52%.
W porównaniu z ubiegłym miesiącem notowania PO wzrosły o 3 punkty proc. O 1 punkt proc. zmniejszyło się poparcie dla PiS, natomiast o 2 punkty proc. spadły notowania LiD.
W lipcowym sondażu CBOS pytał odrębnie o poparcie dla Samoobrony i LPR, które wynosiło wtedy odpowiednio: 6% i 2% O 2 punkty proc. w porównaniu do ubiegłego miesiąca spadły notowania PSL.
CBOS podkreśla, że wydarzenia polityczne ostatnich tygodni, zważywszy na ich rangę i konsekwencje dla życia politycznego kraju, stosunkowo niewiele zmieniły układ poparcia dla głównych ugrupowań sceny politycznej.
Według CBOS, budząca kontrowersje akcja CBA w Ministerstwie Rolnictwa, dymisja wicepremiera Andrzeja Leppera i otwarta już wojna między dotychczasowymi koalicjantami nie wpłynęły znacząco na notowania PiS.
Dość niewiele wzrosło także poparcie dla największego ugrupowania opozycyjnego - PO. Nie zmienia to faktu, że dotychczasowa, dość symboliczna z punktu widzenia sondażowych wyników, przewaga partii Donalda Tuska nad PiS stała się już znacząca.
Nie maleje też supremacja obu tych ugrupowań na scenie politycznej. W okresie bezpośrednio poprzedzającym sierpniowy sondaż nie zyskała na popularności druga z liczących się formacji opozycyjnych - LiD. Nic też nie wskazuje, by jakąś szczególnie atrakcyjną alternatywę dla wyborców miało stanowić ugrupowanie LiS.
Minione tygodnie to jednak dla większości Polaków - inaczej niż dla polityków i komentatorów życia politycznego - przede wszystkim okres wakacji, który z reguły nie sprzyja zainteresowaniu polityką i życiem politycznym.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 3-6 sierpnia na liczącej 859 osób reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców Polski.