Świat30 godzin Elvisa na karaoke
30 godzin Elvisa na karaoke
Norweg Stephen Ackles ustanowił w
poniedziałek rekord świata, śpiewając piosenki Elvisa Presleya
przez 30 godzin, 12 minut i jedną sekundę.
Tym wynikiem pobił o ponad cztery godziny rekord ustanowiony dwa tygodnie wcześniej przez swojego rodaka Kjella Henninga Bjornstada w tym samym klubie karaoke w Oslo.
Osiągnięcie kolegi zainspirowało mnie do własnego występu - powiedział zachrypnięty, ale szczęśliwy Ackles po długodystansowym śpiewie.
37-letni syn Norweżki i Amerykanina występował już jako nastolatek w 1982 r. z własnym programem, opartym na piosenkach Presleya.