Polska3,5 roku więzienia i degradacja za korupcję w wojsku

3,5 roku więzienia i degradacja za korupcję w wojsku

Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał na degradację i 3,5 roku więzienia ppłk. rez. Henryka W., b. zastępcę szefa Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Zielonej Górze.

16.05.2011 | aktual.: 16.05.2011 17:51

Henryk W. był oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą działającą w Wojsku Polskim. Sąd orzekł wobec niego ponadto karę grzywny, przepadek korzyści majątkowych i obowiązek naprawy szkody majątkowej.

- Ppłk Henryk W. został uznany winnym udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstw przyjmowania korzyści majątkowych na łączną kwotę 400 tys. zł., wyłudzenia na szkodę Wojska Polskiego na kwotę w sumie kilkuset tysięcy złotych, fałszowania dokumentacji i ustawianie postępowań przetargowych - poinformował szef Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu płk Mikołaj Przybył.

W procesie skazany został również uczestniczący w przestępczym procederze Stefan P., były inspektor nadzoru budowlanego zatrudniony w zielonogórskim RZI. W zamian za korzyści majątkowe odbierał on źle wykonane prace lub prace, które nie zostały w ogóle wykonane. Sąd skazał go na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i karę grzywny.

Wyrok nie jest prawomocny.

Jak ustaliła prokuratura, Henryk W. od 1993 do 2005 roku kierował grupą, która zorganizowała system wyprowadzania pieniędzy na inwestycje, zmów przetargowych oraz wystawiała fałszywe dokumenty legalizujące przestępczą działalność.

- Podstawę finansową działania grupy stanowiły łapówki wręczane przez przedstawicieli firm cywilnych wykonujących zadania na rzecz Wojska Polskiego, udzielane w zamian za możliwość wygrywania przetargów i odbieranie źle wykonanych lub niewykonanych prac - powiedział Przybył.

Henryk W. miał planować działania grupy i wydawać dyspozycje co do sposobu ich realizacji. Ponadto miał wielokrotnie przyjmować łapówki w wysokości od 3 do 25 tys. zł od zielonogórskiego przedsiębiorcy Leszka S. w zamian za pomoc w wygraniu przetargów na roboty w jednostkach wojskowych.

Prace, na które ogłaszane były przetargi, dotyczyły m.in. budowy domów, koszar, wyburzania koszar proradzieckich i prac adaptacyjnych w budynkach.

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej do tej pory skierowała trzy akty oskarżenia, w rezultacie których skazano prawomocnie 11 osób - żołnierzy i pracowników cywilnych.

Cały proceder ujawnił prokuraturze jeden z jego uczestników, zielonogórski biznesmen Leszek S. W lipcu 2007 r. zgłosił się on do prokuratury wojskowej i zeznał, że przez wiele lat dawał łapówki pracownikom RZI w Zielonej Górze w zamian za udział w ustawianych przetargach.

Leszek S. decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim objęty był procedurą ochrony świadka. Ostatecznie z obawy o życie i zdrowie swoje oraz osób najbliższych zdecydował się on na emigrację do Kanady.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)