27 osób zatrzymanych ws. handlu bronią
27 osób podejrzewanych o handel bronią z województw świętokrzyskiego, małopolskiego, łódzkiego i śląskiego zatrzymali funkcjonariusze CBŚ i policji - poinformowała szefowa Prokuratury Okręgowej w Kielcach Małgorzata Perz.
03.06.2007 | aktual.: 03.06.2007 17:22
Prokurator powiedziała, że nie można wykluczyć związku tych osób z zabójstwami właścicieli kantorów, a także z atakami na firmę Wtórpol w Skarżysku-Kamiennej. Dla dobra śledztwa na tym wstępnym etapie postępowania nie chciała podać szczegółów. Zaznaczyła, że trwają czynności - kolejne zatrzymania i przeszukania, więc efekt akcji może się zmienić.
Według prokurator, akcja jest efektem wszczętego przez CBŚ 31 maja pod nadzorem Prokuratury Okręgowej śledztwa dotyczącego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. W trakcie śledztwa policja pozyskała informacje o transakcjach zakupu broni i amunicji.
Dwie osoby kupujące broń zatrzymano po przeprowadzonej transakcji w sobotę wieczorem w Tokarni koło Kielc. Przewoziły one w samochodzie trzy sztuki broni palnej i 15 sztuk amunicji. Broń była rozłożona na części i ukryta. Kolejne 25 osób zatrzymano w niedzielę o godz. 6 rano. Wśród zatrzymanych około 20 osób to kupujący, a kilka to osoby, które sprzedawały broń palną - według prokurator najprawdopodobniej są to pośrednicy.
W akcji uczestniczyło 200 funkcjonariuszy CBŚ oraz Komend Wojewódzkich Policji w Kielcach i Krakowie. W wyniku zatrzymań i przeszukań znaleziono 25 sztuk broni długiej, sześć sztuk krótkiej, około 2 tys. sztuk amunicji, osiem zapalników i 12 tłumików oraz szereg części, które najprawdopodobniej miały posłużyć do konstruowania broni.
Jedna z zatrzymanych osób była już skazana na karę pozbawienia wolności za handel bronią we Włoszech; odbyła tylko część kary, gdyż dzięki amnestii opuściła zakład karny. W wyroku włoskiego sądu jest mowa o tym, że broń była sprowadzona z Polski. Nie potwierdzono jeszcze tych informacji; kielecka prokuratura zawiesiła śledztwo prowadzone w związku z tą sprawą, czeka bowiem na materiały z Włoch, o które wystąpiła w styczniu.
Wcześniej w niedzielę Joanna Dębek z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowała PAP, że 23 osoby - zatrzymane w tej sprawie na terenie województwa świętokrzyskiego i małopolskiego - to "członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, współpracującej z włoskimi strukturami mafijnymi".