26‑latek zginął od uderzenia pioruna na Rodos. Był w morzu
Do tragedii doszło u wybrzeży Agia Agathi na greckiej wyspie Rodos. 26-letni Brytyjczyk zginął od uderzenia pioruna podczas kąpieli w morzu. Jego partnerka miała go w tym czasie nagrywać.
Wakacje marzeń stały się koszmarem dla pary młodych z Wielkiej Brytanii. 26-letni mężczyzna wraz z partnerką wypoczywali na greckiej wyspie Rodos. W poniedziałek 29 maja wybrali się na plażę.
Po południu pogoda znacznie się pogorszyła. Nad Rodos nadciągnęły ulewy i burze. Mężczyźnie nie udało się jednak opuścić wody na czas.
Tragiczna śmierć Brytyjczyka
Służby ratownicze po przybyciu na miejsce przeniosły mężczyznę na brzeg i przez dłuższy czas próbowały uratować mu życie. Niestety, bezskutecznie.
47-letni piłkarz z Brazylii Wander Machado, który próbował uratować Brytyjczyka, powiedział greckiemu portalowi Rodiaki:
- Gdy tylko się do niego zbliżyłem, zobaczyłem, że leży twarzą do wody, a jego twarz jest posiniaczona.
- Od razu wiedziałem, że każda sekunda jest kluczowa i zacząłem ciągnąć go na brzeg - przekazał Machado.
Zgodnie z relacjami świadków, inni turyści namawiali mężczyznę do opuszczenia wody. Jego przerażona dziewczyna wraz z innymi plażowiczami podobno zaczęła wzywać pomoc po tym, jak nie mógł wydostać się z morzaa.
Akcja ratunkowa z udziałem świadków
Brazylijczyk, który jako pierwszy ruszył na pomoc mężczyźnie przekazał, że martwił się, że spotka go to samo, ponieważ gdy padał deszcz, sam znajdował się w wodzie i nie chciał poddać się podczas ratowania mężczyzny.
- Ratownicy przybyli wkrótce potem i przeprowadzili wszystkie procedury resuscytacyjne, aby utrzymać go przy życiu. Niestety trochę później dowiedziałem się, że mu się nie udało - przekazał mężczyzna.
Mężczyzna został zabrany do Centrum Zdrowia Archangelos, gdzie służby ratunkowe próbowały go reanimować, ale niestety nie udało się go uratować.
Według lokalnego serwisu informacyjnego wszczęto dochodzenie prowadzone przez Centralny Zarząd Portu Rodos. W czasie tragicznego wypadku w pobliżu greckiej wyspy panowała zła pogoda i silne burze.
Źródło: DailyMail, Rodiaki
Czytaj także: