Do 23 pęknięć ścian doszło w Suwałkach: w szesnastu budynkach mieszkalnych, sześciu oświatowych i w suwalskim szpitalu, gdzie wstrząsy uszkodziły ścianę żelbetonową przy szybie windy.
Najbardziej ucierpiał blok przy ulicy Reja. Tam popękały ściany zewnętrzne. Powstałe rysy mają po kilka metrów. Dużo pęknięć jest także wewnątrz budynku.
W Augustowie zostały uszkodzone trzy budynki, jeden mieszkalny oraz dwa administracyjne: starostwo powiatowe i urząd pracy. Zarząd powiatu augustowskiego obradował w środę nad tym, czy nie ewakuować pracowników starostwa, gdzie oprócz pęknięć ścian wykruszyło się kilka cegieł przy stropie.
Starosta uważał, że może to stanowić zagrożenie dla pracowników, ale po konsultacji z fachowacami nie podjęto decyzji o ewakuacji.
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku drugi wstrząs na Suwalszczyźnie miał siłę 4,7 stopnia w skali Richtera.
