25‑letnia kobieta zabiła sześciolatka
25-letnia kobieta przyznała się do zabicia w Cieszynie 6-letniego
Roberta. Cieszyńska prokuratura rejonowa przedstawiła jej zarzut
zabójstwa, a sąd wydał decyzję o aresztowaniu kobiety na 3
miesiące.
Prokurator Andrzej Hołdys z Cieszyna powiedział, że kobieta została przesłuchana. Nie ujawnił jednak szczegółów.
Czyn, który prokuratura zarzuciła 25-letniej kobiecie, konkubinie 30-letniego ojca dziecka, zagrożony jest karą do 25 lat więzienia lub dożywociem.
Do tragedii doszło we wtorek późnym wieczorem na peryferiach Cieszyna przy drodze wyjazdowej w kierunku Bielska-Białej. Zabójstwa dokonano nożem. Podejrzana sama zawiadomiła cieszyńskich policjantów o zabójstwie.
Z wypowiedzi babci chłopczyka wynika, że podejrzana przebywała u niej z dzieckiem, we wtorek do godz. 17.00. Później poszła z nim do mieszkania konkubina. Dziecko nie chciało iść. Strasznie płakało. Chciało iść z ojcem, który musiał wyjść w ważnej dla siebie sprawie. Gdy wrócił do mieszkania Robert już nie żył - powiedziała babcia dziecka.
Ze słów babci dziecka wynika, że syn leczył się psychiatrycznie. Kobietę poznał w szpitalu.